Energa nam nie pomogła. Nie będzie 4. miejsca?
KOSZYKóWKA
2015-02-10 12:53
70110
KSSSE AZS PWSZ nie grał w ostatni weekend, ale z uwagą śledził mecz w Toruniu. Niestety nie padł tam korzystny wynik dla naszej drużyny. Szanse na 4. miejsce przed play-offami są już mizerne.
Niespodziewaną porażką w Gdyni ekipa KSSSE AZS PWSZ mocno sobie skomplikowała drogę do zajęcia 4. miejsca po rundzie zasadniczej Tauron Basket Ligi Kobiet. W tej sytuacji gorzowianki musiały liczyć, że CCC Polkowice nie "nadrobi" swoich wpadek w Lublinie i Łodzi jakąś niespodziewaną wygraną. Niestety dolnoślązaczki wywiozły zwycięstwo z Torunia, dzięki czemu znów są wyraźnie bliżej 4. miejsca po rundzie zasadniczej. CCC w tym spotkaniu prowadził nawet różnicą dziesięciu oczek, później Energa odrobiła straty z nawiązka, ale w końcówce polkowiczanki okazały się lepsze.
W tej sytuacji naszemu zespołowi nie wystarczy, żeby CCC przegrał w najbliższą sobotę z Artego Bydgoszcz i w ostatniej kolejce na wyjeździe z Wisłą Kraków. Zakładając, że KSSSE AZS PWSZ nie sprawi w zbliżającej się kolejce sensacji w Krakowie, trzeba będzie wygrać wszystkie pozostałe mecze i liczyć, że ekipa trenera Arkadiusza Rusina jeszcze gdzieś się potknie. Bowiem przy wariancie z dwiema porażkami CCC i jedną naszą, oba zespoły zrównają się punktami i przy równym bilansie bezpośrednich spotkań decydować będą małe punkty, w których CCC ma ogromną przewagę.
Na dodatek bezpośredni sąsiad KSSSE AZS PWSZ poza wyjazdem na koniec rundy zasadniczej do Krakowa wszystkie mecze ma u siebie: kolejno ze wspomnianym Artego, MKK Siedlce, Basketem Gdynia i Widzewem Łódź. Polkowiczanki mają więc bardzo komfortową sytuację w przeciwieństwie do naszych, które czekają jeszcze wyjazdy do Rybnika i Siedlec oraz mecz u siebie przeciwko coraz groźniejszej Ślęzie Wrocław.
Gdyby KSSSE AZS PWSZ nie awansował na 4. miejsce, to play-offy zacznie 14, 21 lub 25 marca na wyjeździe. Termin walki o medale uzależniony jest od wyników Wisły i Energi w Eurolidze.
Komentarze: