Pasmo porażek Warty Gorzów Wielkopolski - czy jest szansa na poprawę?

PIłKA NOżNA

materiał partnera
2021-10-29 18:04
1118

Wiele osób zadaje sobie takie pytanie w trwających rozgrywkach piłkarskiej III ligi w Polsce. Gorzowianie wygrali w 14 kolejkach zaledwie jeden mecz i naprawdę ciężko o jakiekolwiek pozytywy dotyczące ich gry. Rywale nie czują żadnego respektu, nawet gdy Warta pełni rolę gospodarza i gra na własnym stadionie. Czy jest szansa, aby w tym sezonie coś się zmieniło?

Warta Gorzów Wielkopolski zajmuje obecnie ostatnią pozycję w lidze. Jej dorobek we wszystkich meczach to zaledwie 6 punktów, a w porównaniu z liderem, który ma ich 35 już widać ogromną przepaść w tegorocznych rozgrywkach. Niektórym aż ciężko w to uwierzy

, bo dwa lata temu gorzowianie zapewnili sobie awans, wygrywając IV ligę, w której tylko raz pozwolili rywalom zdobyć komplet punktów. Niestety następny sezon w III lidze nie należał do udanych, bo prawie do samego końca Warta broniła się przed spadkiem. To, czego udało się uniknąć rok temu, obecnie wraca z podwójną mocą, bo ciężko wskazać osoby, które z optymizmem patrzą na obecny układ w tabeli.

Do bezpiecznej strefy na tę chwilę brakuje aż 7 punktów. Co gorsze, nie udało się powiększyć swojego dorobku nawet w starciu z bezpośrednim rywalem, z którym prawdopodobnie będzie toczyła się też walka o utrzymanie w tym sezonie. Karkonosze Jelenia Góra na własnym stadionie pewnie ograły Wartę aż 4-1 i to nie jest dobry prognostyk, biorąc pod uwagę, że zespół ten prezentuje się w tym roku równie słabo. Gdyby nie zwycięstwo z gorzowianami, to mieliby do tej pory zaledwie 4 zdobyte punkty, a tak mają 7 i zajmują przedostatnią pozycję.

Specjalizujesz się w typowaniu meczów polskich rozgrywek piłkarskich na różnych szczeblach? Udaje Ci się obstawić dokładne wyniki w niektórych spotkaniach i okazują się często trafione? Jeżeli chociaż na jedno z tych pytań odpowiadasz twierdząco, to można spróbować swoich sił u legalnych polskich bukmacherów. Warto odwiedzić udostępnione przez nich strony bukmacherskie i skorzystać z najlepszych dostępnych ofert dla typerów.

Do końca tego roku Warta ma idealny terminarz, żeby przesunąć się o kilka pozycji w górę i dać kibicom więcej wiary w uratowanie tego sezonu. Zostały w rundzie jesiennej jeszcze cztery mecze, niestety trzy z nich będą wyjazdowe, co jest sporym minusem, biorąc pod uwagę, że gorzowianie nie na swoim boisku wygrali jeden raz na pięć spotkań i strzelili zaledwie dwie bramki, tracąc dwanaście. Jednak jak nie teraz to kiedy? Jedynym rywalem, który teoretycznie będzie poza zasięgiem, jest Ślęza Wrocław. Pozostali przeciwnicy, czyli Pniówek Pawłowice, Foto-Higiena Gać i MKS Kluczbork obecnie zajmują kolejno 13,15 i 16 miejsce w tabeli. Wszystkie te mecze będą o tzw. 6 punktów, bo porażki przybliżą Wartę do spadku, a zwycięstwa tchną nadzieję na pozytywne zakończenie sezonu.

Najwyższy czas, żeby napastnik Orest Tkachuk pozyskany we wrześniu z Olimpii Elbląg zaczął strzelać bramki. Słabą informacją jest fakt, że najlepszym snajperem Warty jest obecnie 40-letni Paweł Posmyk, który pełni rolę trenera w tym klubie, ale zagrał w dwóch meczach i strzelił trzy bramki. Zawodnicy walczą i zostawiają często serce na boisku, dzięki temu ugrali np. remis z wiceliderem III ligi. Jednak do tej pory brakuje lidera, kreatora akcji i szczelnej defensywy. W zespole panuje chaos, według kibiców powinno grać więcej młodzieżowców, bo u niektórych stałych reprezentantów brakuje motywacji i zaangażowania w wielu meczach. Wszystko w rękach trenera i jego pomysłu na zmianę ciągle rosnącego bilansu porażek w tym sezonie, który obecnie wynosi 10 przegranych meczów.