W Warcie jest wiara w gorzowski futbol!
PIłKA NOżNA
Adam Oziewicz
2019-07-20 17:47
55000
Plan piłkarskiej Warty na sezon? Sztab zapowiada komplet zwycięstw, ale zakłada też margines błędu, bo nie wyobraża sobie budowy pierwszego składu bez swoich młodzieżowców – na pewno będą wprowadzani do gry o IV-ligowe punkty.
Zbigniew Pakuła, prezes Warty Gorzów na specjalnej konferencji zapowiadającej rozgrywki przedstawił sztab szkoleniowy. W składzie: Paweł Wójcik – trener, Tomasz Dolaciński – asystent trenera, Rafał Brudkiewicz – trener bramkarzy, Mariusz Łabiak odpowiada za akademię piłkarską, Paweł Cierniewski – kierownik zespołu oraz Aleksandra Dilc – fizjoterapeutka.
Spotkanie z dziennikarzami dotyczyło planów klubu na sezon 2019/2020. Z wypowiedzi sztabowców wynika, że każdy element piłkarskiej układanki ma kluczowe znaczenie dla ostatecznego wyniku.
Mariusz Łabiak odpowiedzialny za akademię piłkarską mówił o procesie wdrażania najmłodszych do szkółki piłkarskiej – założenie: w przyszłości mają mieć wpływ na kształt pierwszego zespołu. W osiągnięciu celu ma pomóc certyfikacja czyli projekt PZPN-u – Warta bierze w nim udział. Kluczową drogą pozyskiwania i przysposabiania młodych zawodników do gry są klasy piłkarskie. Klub już prowadzi grupy w SP 21 na Piaskach. M. Łabiak z satysfakcją mówił, że średnia ocen bardzo wysoka – udaje się łączyć futbol z nauką. – Do tego nabory są pełne – cieszą się dużym zainteresowaniem. Co więcej, mamy trzecie klasy to było wielkie wyzwanie, ale sfinalizowane sukcesem. Chcemy, aby i na szczeblu rozgrywkowym i edukacyjnym mieć piłkarski komplet – podkreślił szkoleniowiec akademii Warty.
Klucz do sukcesu: młodzi piłkarze i boiska
Trener Paweł Wójcik przyznał, że długo dojrzewał do decyzji o objęciu pierwszego zespołu czyli powrotu do piłki seniorskiej. W ostatnich latach miał inne priorytety, jednak futbol seniorski zawsze był i jest jego pasją. – Teraz musimy sobie odpowiedzieć na pytanie: jak budować klub, aby już włożona ogromna ciężka praca nie poszła na marne? Nie mam wątpliwości, wszystkie siły trzeba skierować na wdrażanie wychowanków do pierwszego zespołu – stwierdził.
Nie mniej ważna jest baza. Już w przyszłym roku Warta będzie miała do dyspozycji pięć nowych boisk, a to otwiera szerokie możliwości dla dobrego, zaawansowanego szkolenia. Będzie kompleks piłkarski przy Żwirowej, ale powstanie też, w ramach budżetu obywatelskiego, pełnowymiarowe boisko przy SP 21, warte ponad 600 tys. zł. To zasługa społeczności zorganizowanej wokół Warty. Obiekt będzie do dyspozycji uczniów z podstawówki, w tym klubowych klas piłkarskich.
– W końcu przy szkole będą warunki do tego, aby rozwijać się fizycznie. Jestem w Warcie młodzieżowej od wielu lat – pierwsze nasze roczniki piłki jedenastoosobowej przygotowywały się na boisku typu Orlik przy ZSTiO. Z takiego obiektu jeździliśmy na mecze z Zagłębiem Lubin, Górnikiem Zabrze czy Ruchem Chorzów – wspomina sytuację sprzed kilku lat P. Wójcik.
Nowe cele
Teraz Warta jest w znacznie lepszej sytuacji infrastrukturalnej. Stąd nowe cele i sposoby na ich realizację. Pierwszy trener podkreślił rangę klas sportowych – jest ich dziewięć, w każdej 25 uczniów... – Rachunek jest prosty – to ogromny potencjał do wykorzystania. To znaczy też, że będzie już można nas rozliczać z wykonanej pracy szkoleniowej, bo obiektywne bariery znikną – zaznaczył.
Wspomniał również o certyfikacji? Ocenił, że to ważna rzecz – przełom w polskiej piłce, bo być certyfikowanym klubem oznacza gwarancję wykwalifikowanych trenerów, odpowiednią bazę, program szkolenia i weryfikację w postaci kontroli PZPN-u. Gdy Warta będzie już certyfikowanym klubem, a sztab robi wszystko, aby jak najszybciej do tego doprowadzić, PZPN – ale i każdy rodzic – będzie wiedział, co na treningu, po co, kto i gdzie będzie go prowadził. Co istotne, jeżeli niezapowiedziana kontrola związku wykaże, że któryś z zaplanowanych elementów treningu wypadnie z programu, z miejsca klub traci uprawnienia i pieniądze.
Wygrać każdy mecz
O czasie przygotowań do ligi mówił Tomasz Dolaciński – asystent trenera. To jego debiut w pracy z seniorami. Propozycję od Pawła Wójcika otrzymał na początku lipca – nie miał wątpliwości. Swoją rolę widzi w łączeniu akademii z pierwszym zespołem. Przyznaje, że zna młodych zawodników, ma przegląd potencjału tych piłkarzy. – Będę osobą wprowadzającą młodzież do dorosłej piłki – określił swoją rolę.
Do inauguracji zaplanowano cztery sparingi – z Czarnymi Witnica, Wartą Międzychód, Kluczevią Stargard i Piastem Karsko. Zadaniem tych spotkań będzie selekcja – wielu zawodników jest zainteresowanych grą w Warcie. Na meczach będą sprawdzani, podobnie klubowa młodzież.
Warta ma podpisanych kilkanaście umów z piłkarzami pierwszego składu, którzy grali w minionym sezonie. Ponadto 22 zawodników jest gotowych do procesu selekcji. To piłkarze sprawdzeni z dobrymi statystykami w okręgówce bądź IV lidze – kreatywni bramkostrzelni, dobrze dysponowani, z rozegranymi wieloma meczami. Cel drużyny? Wygranie najbliższego meczu. Sztab szkoleniowy deklaruje solidną pracę dla dobrego rezultatu.
Margines błędu
Trener Wójcik zastrzega jednak, że piłka jako dyscyplina sportowa ma swoją specyfikę – stąd zakłada margines błędu, szczególnie w grupie młodzieżowców, bez których nie wyobraża sobie budowy pierwszego zespołu. Zresztą tak, jak to było dotychczas. Szczerze docenia trud trenera Konefała. – Patrzę z podziwem na jego statystyki. Wprowadził do piłki seniorskiej masę zawodników, zarówno w okręgówce, czwartej lidze, także w trzeciej. Nie sądzę, aby w Polsce był szkoleniowiec z lepszymi osiągnięciami w tej dziedzinie – stwierdził.
Swoje zadanie w drużynie ma do zrealizowania również Rafał Brudkiewicz – trener bramkarzy. Nie ukrywa, że interesują go przede wszystkim chłopcy z regionu – chce wykorzystać tych, co już ma, im poświęcić swój czas, wypromować. Ponadto przygląda się bramkarzom z przeszłością na wyższym szczeblu rozgrywek, tym, którzy mają słabszy okres. Chce, aby w Warcie zdecydowali się odbudować formę, a przy okazji pomogli drużynie.
W klubie już wprowadzany jest projekt szkolenia młodych bramkarzy. – Szukamy i będziemy szukać zawodników do grup młodzieżowych z regionu z wyższym potencjałem, nad którymi możemy popracować z dobrymi rezultatami – podkreślił. W jego ocenie, Warta jest dobrym miejscem do rozwoju młodych zawodników czy bramkarzy, czy piłkarzy z pola.
Za rok spodziewają się komfortu
Warta przekazała też informację na temat inwestycji w bazę szkoleniową. O tym wspomniał prezes Pakuła. Na nowym kompleksie przy Żwirowej dobiega końca etap równania terenu – niebawem będzie przygotowywany system drenażu boisk. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Przypomnijmy, powstanie jedna płyta sztuczna pełnowymiarowa z oświetleniem, jedna pełnowymiarowa naturalna oraz orlik 65 metrów na 35 metrów. Ponadto w przyszłym roku do kompletu dołączy nowe boisko przy SP 21.
– Mamy też, w porozumieniu z Wartą Wawrów, do dyspozycji obiekt w Wawrowie – będziemy z niego korzystać w okresie przygotowawczym – dodał prezes gorzowskiego klubu.
Jest też informacja od europoseł Elżbiety Rafalskiej o dofinansowaniu – pięciu milionach złotych na modernizację stadionu Warty przy Krasińskiego. Powstanie obiekt lekkoatletyczny z boiskiem piłkarski. Klub liczy, że miasto dołoży swój udział i dojdzie do realizacji tego przedsięwzięcia – co ważne, pozostanie tam pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej z oświetleniem. W pierwszym etapie powstanie nowa trybuna na około 1000 miejsc siedzących oraz sektor dla kibiców gości.
Warto zaznaczyć na koniec: Warta prowadzi 18 grup młodzieżowych oraz dwa zespoły seniorskie.
Komentarze: