przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

więcej

Synowiec: Tajemna, dobra zmiana w Gorzowie

KOMENTARZE

Jerzy Synowiec
2018-05-08 13:18
166527

(fot. Adam Oziewicz)

Wpadł mi w ręce Biuletyn Informacyjny Klubu PiS w gorzowskiej radzie – opisuje sukcesy radnych, a przy okazji posłów PiS oraz zwykłych pisowskich działaczy, przypisując konkretnym osobom konkretne zasługi. Zadziwiające wydawnictwo... 

Dowiaduję się więc, że radny Paweł Ludniewski doprowadził do obniżenia wieku emerytalnego i nie tylko, a inny radny – Tomasz Rafalski, już za chwilę przetnie wstęgę oddając do użytku halę sportową. Zasług jest dużo więcej, bo dzięki wymienionym tam osobom, np. Jolancie Składzień, Romanowi Jabłońskiemu, Annie Sarol-Ciołek (kimkolwiek są), pozyskaliśmy pieniądze na budowę ośrodka telewizyjnego, wybudowaliśmy w Jarocinie pierwsze mieszkania plus (dlaczego akurat w Jarocinie?), a nawet znacząco poprawiliśmy jakość wody w kranach i zieleń trawy na nadwarciańskich łąkach. Nawet modernizacja gorzowskiego szpitala odbywająca się dzięki uporowi marszałek  Elżbiety Polak z Platformy Obywatelskiej jest zasługą działaczy PIS, choć ja pamiętam, że całym sercem byli przeciwko przekształceniu szpitala w spółkę, co okazało się (owo przekształcenie) zbawienne w skutkach. 
 
W tej sytuacji z niecierpliwością oczekuję na kolejne wiadomości o sukcesach radnych PiS, a konkretnie: szybkiego zakończenia remontu katedry, utworzenia deptaka na Sikorskiego, odnowienia zabytkowego pałacyku na Wale Okrężnym, podobnie jak willi Jahnego na Kosynierów Gdyńskich, remontu dawnego ratusza przy Obotryckiej, szybkiej budowy kolejnego mostu w Gorzowie, a choćby kładki przy moście kolejowym, wybudowania Centrum Edukacji Zawodowej, remontu Schodów Donikąd, stadionu piłkarskiego i tak dalej. Oczekuję, że najpóźniej do końca kadencji tej rady, tj, do listopada br. dacie panowie i panie radę. Przecież szybkość działania i skuteczność to wasze główne cechy. Oczekuję też i to bardzo, że niebawem wydłużycie średni wiek mieszkańca naszego miasta do 95 lat, podwyższycie o 100 procent emerytury i renty, bo to, że wszystkie leki będą bezpłatne to chyba oczywiste. 
 
Na koniec wspomnę o sukcesie mojej dawnej koleżanki z klasy – pani Alicji, też wymienionej jako autorki sukcesu (to osoba bardzo skromna, więc nie będę wymieniał jej nazwiska). Otóż biuletyn podaje, że jako współorganizatorka „Gorzowskiej jesieni seniora” (?) pomogła dofinansować kwotą 2 milionów złotych budowę dwóch boisk przy stadionie „Stilonu”, a poza tym dorzuciła jeszcze 1,5 miliona dla „Słowianki”. Otóż od kilku lat pomagam finansowo „Stilonowi”, ale nigdy nie widziałem jej w klubie, nigdy też nie oglądała meczu. Przez te lata nie słyszałem, aby choćby jednym dobrym  słowem wspomogła klub, o finansowej pomocy nie wspominając. I teraz dowiaduję się, że to właśnie ona jest głównym dobrodziejem klubu. No brawo! Czekam więc na ciąg dalszy – ja i kibice. Rozumiem, że  to, co zostanie w budżecie po organizacji kolejnej „Jesieni seniora” pozwoli choćby na unowocześnienie jednej trybuny na stadionie „Stilonu” i oświetlenie obiektu, a i tak zostanie kilka milionów na stadion „Warty”. Rozumiem, że moja koleżanka ma na drugie nazwisko Kulczyk i pomoże zrealizować i moje marzenia w tej kwestii, bo ja wprawdzie wydałem na ten cel sporo pieniędzy, ale do milionów mi daleko. Do roboty panie i panowie! Czekam na wasze kolejne sukcesy, tak jak wyściełany atłasem klubowy fotel czeka na panią Alicję.

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x