Surowiec: karta zajęła 4 lata!
KOMENTARZE
Robert Surowiec
2018-04-13 12:47
60001
Prawie 4 lata były potrzebne, aby prezydent Jacek Wójcicki dorósł do wprowadzenia Karty Mieszkańca Gorzowa. Potrzebne były 4 lata, żeby zauważył, że mieszkańcy Gorzowa bardzo często osiedlają się w gminach ościennych i z tego powodu z budżetu miasta odpływa istotna kwota…
Teraz już nieistotne, że zgłaszałem ten pomysł lata temu i byłem gotowy do rozmów. Karta Mieszkańca jest ważniejsza od koalicji prezydenta Wójcickiego z PiS-em. Niech to sobie przypisują. Ważne, aby karta zaczęła działać.
Dzisiaj wszyscy będziemy świadkami prześcigania się partii politycznych i politykierów w sukcesach. Tak robią Ci, którzy nie pracowali przez całą kadencję. Przypisywanie sobie zasług innych to już stary chwyt prezydenta. Tak samo było z CEZiB-em, projektem tramwajowym czy centrum przesiadkowym, które skopiował Wójcicki od Jędrzejczaka.
W sprawie Karty Mieszkańca czyli ulg i zachęt dla gorzowian, aby płacić podatki właśnie u nas, uważam, że prezydent w końcu wykonuje dobrą robotę. Cieszy, że rozwija pomysł Biletu Junior, który nie wiedzieć dlaczego wojewoda uchylił, ale sądząc po obecności radnych PiS na konferencji, czuje polityczny układ.
W tym wszystkim obawiam się tylko, że pomysł Biletu Junior 10 zł zostanie zaprzepaszczony. Gdy przejrzałem wypowiedzi prezydenta z sesji, na której podejmowana była ta uchwała, to nie był zainteresowany jej wprowadzeniem. Cały prezydencki klub Gorzów+ głosował przeciw, a sam Wójcicki tylko jak mantrę powtarzał, że to wiele milionów złotych będzie kosztować. Nawet kpił, że jest za zwolnieniem mieszkańców z podatków i opłat lokalnych. Tak nie zachowuje się prezydent, który na konferencji ogłasza Kartę Mieszkańca i chce wprowadzić zniżki.
W ogóle koalicja Jacka Wójcickiego z PiS-em nabiera rumieńców. Proszę tylko przejrzeć ostatnie konferencje prasowe, na prawie każdej występuję albo z minister Rafalską, albo przewodniczącym Pieńkowskim. W kuluarach mówi się, że załatwia sobie miejsce do sejmu na liście PiS, bo Gorzów już go nudzi. I niestety to widać.
O tym, że najwięcej środków Gorzów otrzymuje ze środków europejskich, które dzieli marszałek Elżbieta Polak już nie mówię. Na konferencję prasowe prezydent wysyła zazwyczaj zastępcę prezydenta Radosława Sujaka i bardzo dobrze, bo to człowiek, który zna się na swojej robocie i jak pali się w ZIT czy innych wnioskach to najczęściej on interweniuje, bo Wójcicki tych działań po prostu nie rozumie. Czasami jednak wypada, aby prezydent pojawił się z najważniejszą osobą z województwie.
Podsumowując – dziękuję Panie Prezydencie. W końcu gorzowianie dostaną Kartę Mieszkańca, na która czekali od początku kadencji.
Komentarze: