Wierchowicz: ciemny lud kupi wszystko?
KONSTYTUCJA MąDRALO
Jerzy Wierchowicz
2023-08-22 11:40
18966
Co to za kraj, gdzie komendant główny policji w swoim gabinecie odpala granatnik, rujnując połowę budynku, gdzie przez setki kilometrów leci sześciometrowa wraża rakieta, lądując niedaleko dużego miasta i nikt o tym nie wie, w szczególności odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo...
Co to za kraj gdzie na granicy hasają wrogie śmigłowce wlatując na terytorium suwerennego państwa, bez jakiejkolwiek reakcji sił powietrznych, gdzie policyjny helikopter, łamiąc wszystkie zasady bezpieczeństwa, pilotowany przez człowieka skazanego w przeszłości za spowodowanie katastrofy lotniczej, naraża dziesiątki osób na niebezpieczeństwo utraty życia?
Tak to nasza ojczyzna... Powoli zaczynam się w niej czuć jak w domu wariatów, z tym że role są odwrócone. My zwykli obywatele jesteśmy w środku a pilnują nas wariaci, ludzie nieodpowiedzialni. Ludzie codziennie nas okradający na pół miliona euro płaconych tytułem kary za brak praworządności. Strzegący naszego bezpieczeństwa jak w przypadkach wyżej opisanych. Ludzie budujący przekop za dwa miliardy złotych po to, by dziennie mogło nim przepłynąć kilka kajaków gdyż najmniejszy statek towarowy już nie przepłynie bo za płytko.
Ludzie którzy od czasu do czasu rzucą nam, szczególnie „dbając” o seniorów, ochłapy w postaci tzw. 13, 14 emerytury, które to świadczenia nie pokrywają w żadnym stopniu kosztów zawinionej przez władzę, w tym „błazna” na stanowisku prezesa NBP, który zarabia więcej niż prezes amerykańskiego Banku Rezerw Federalnych, ciągłej drożyzny i permanentnej inflacji.
Ci sami wynagradzają „swoich” milionowymi pensjami na lipnych stanowiskach jak np. tych, co budują tzw. Centralny Port Komunikacyjny. Budują go od 4 lat a nie wbili nawet pierwszej łopaty. Podobnie jak z fabryką mającą produkować auta elektryczne. Ich milion miał jeździć po polskich drogach już w 2025 roku. Nota bene ten samochód ma się nazywać „Izera”, tak jak jedna z niemieckich rzek (sic!). Trzy lata temu premier jeździł po kraju chwaląc się, że załatwił dla Polski 770 miliardów złotych w ramach funduszy z KPO. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy ani złotówki, bo ustawa od której zależy ta wypłata nie weszła w życie gdyż utknęła w Trybunale Konstytucyjnym, którego skład wybrała w całości obecna władza, a który po prostu nie orzeka, bo „sędziowie się skłócili”, jak beztrosko stwierdził prezydent Duda.
Żyję już dość długo, przeżyłem komunę i rewolucję ustrojową, ale takiego lekceważenia interesów Państwa (chcą wyprowadzić nas z Unii Europejskiej), niekompetencji, nepotyzmu i złodziejstwa, także rozdawnictwa publicznych pieniędzy, wręcz pogardy dla nas obywateli (np. prawa kobiet, LGBT) nie doświadczyłem.
Zastanawiam się, jak to jest możliwe, że tak rządząc, także po tylu aferach dotyczących władzy (respiratorowa, dotacje w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, oszukańczy Nowy Ład, rozdawnictwo Czarnka, srebrne wieże itp.) oni są na czele sondaży. Nie mogę się pogodzić z wasalizacją prokuratury, która nie wszczyna postępowań w tych sprawach, a jak wszcznie to je umarza. Wykonuje polecenia władzy wykonawczej, co jest całkowitym zaprzeczeniem jej funkcji. Czy ludzie tego nie widzicie? Czy rzeczywiście jesteśmy „ciemnym ludem, który to kupuje”? Nie wierzę w to. Czekam aż ten horror się skończy 15 października.
Komentarze: