przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

więcej

Wierchowicz: diety stępiły wzrok

KONSTYTUCJA MąDRALO

Jerzy Wierchowicz
2023-05-26 11:57
17691

(fot. Adam Oziewicz/archiwum portalu)

Czytam, iż radni mojego Miasta udzielili bezwarunkowego jednogłośnego poparcia obecnemu Prezydentowi w sprawie absolutorium za rok 2022. Jeden z radnych nawet to stanowisko uzasadniając stwierdził, że miasto przeżywa najlepszy okres w dziejach. Zdumiewające, iż nikt nawet się nie wstrzymał głosując. 

Czyż nie ma opozycji? Czyżby wysokie diety przyjęte na początku kadencji (!) stępiły wzrok, słuch i wrażliwość radnych na niedogodności życia w naszym mieście? Czy istotnie, we wszystkich sprawach jest idealnie? Złoty okres to na pewno nie jest. Ciągle opóźnione inwestycje drogowe, przedłużająca się budowa hali sportowej przy ulicy Słowiańskiej. Budując tę halę miasto zlikwidowało piękny obiekt w postaci pięciu kortów tenisowych. To błąd. Jak dyrektor Rój, dużej klasy fachura, entuzjasta sportu mógł się na to zgodzić? To kolejna likwidacja. Kilka lat temu zlikwidowano dwa korty w parku Kopernika. Dzisiaj w mieście nie ma tanich miejskich kortów, są wyłącznie prywatne z wysokimi opłatami. A wszystko to dzieje się w erze Agnieszki Radwańskiej, Huberta Hurkacza i Igi Świątek. Ludzie, a szczególnie ich dzieci, chcą grać w tenisa, ale Prezydent najwyraźniej nie czuje tego bluesa. Szkoda.
 
Miasto staje się coraz bardziej nieprzyjazne. Niemal wszędzie stoją słupki parkingowe, opłaty są co roku podwyższane, mieszkańcy parkują gdzie się da, a straż miejska karze mandatami nawet za postój w miejscu gdzie nie ma żadnej zieleni, ale strażnik twierdzi, że jest. Miasto nie myśli o wprowadzeniu darmowej komunikacji, a taka już jest w kilkunastu miastach w Polsce. Kompletna  „betonoza” w centrum miasta. Drzewa w donicach betonowych to wręcz zbrodnia na przyrodzie, a na pewno niegospodarność. Remontowana ósmy rok, a może i dłużej, „Przemysłówka” to najbardziej skandaliczny zakup miasta za kadencji obecnego Prezydenta. A pamiętam jego słowa, że już po roku od zakupu miała ożywić centrum (ciekawe jak?). Coraz więcej pustych lokali sklepowych (może obniżyć czynsz?). Czynsze za mieszkania komunalne szybują. Makabryła w postaci Dominanty jak stała tak stoi, można by ją ucywilizować. Każdy plastyk by to zrobił tak by cieszyła oko, a ona po prostu straszy. Złośliwi mówią jakie miasto taka jego „wieża Eiffla”. „Schody donikąd” też straszą, nadal mimo wielu od lat obietnic „czegoś z nimi zrobienia”.
 
Poziom gorzowskiej Alma Mater, delikatnie pisząc, nie najwyższy. Chociaż o to pretensji do Prezydenta mieć nie mogę, gdyż udziela on pomocy finansowej uczelni, a reszta należy już do niej itd, itd. Ale są też i plusy dodatnie, jak mawia noblista. Inwestycje drogowe, wylot na Gdańsk, remonty ulic jak Kosynierów Gdyńskich, dzisiaj zadbana zieleń przy Kostrzyńskiej. Cieszy także ożywione życie kulturalne, teatr miejski zaskakuje różnorodnością, jego coroczna scena letnia rewelacja, filharmonia aktywna, jazz prof. Dziekańskiego jak zawsze. Powie ktoś Gorzów to miasto średniej wielkości to i średnio się w nim żyje, ale chciałoby się czegoś więcej, oj chciało... 

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x