Wybory zakończą konflikt polsko-polski
KONSTYTUCJA MąDRALO
Jerzy Wierchowicz
2019-01-21 09:42
55921

Na temat tragedii w Gdańsku napisano i powiedziano już wszystko. Zginął wspaniały człowiek, nie bez kozery wybierany sześć razy na gospodarza swojego miasta. Czy zabił go szaleniec, czy człowiek kontrolujący swoje postępowanie? To wyjaśni prokurator.
Ale bezsporne jest, że był ten czyn motywowany także politycznie, gdyż sprawca prócz wykrzyczenia swojej rzekomej krzywdy, wyraził jasną pretensję do jednej z partii.
Czy atmosfera polityczna w kraju, pełna nienawiści i oskarżeń, za którą odpowiadają ci co mają pełnię władzy, w tym media o największym zasięgu, miała wpływ na decyzje zabójcy? Przeważa opinia, że tak. Co to wydarzenie znaczy dla przyszłości naszego kraju? Po tej tragedii wydaje się jeszcze bardziej podzielonego, gdyż wszelkie apele o pojednanie, o zakończenie wojny polsko-polskiej, trafiają w próżnię i nie ma szansy, że stanie się inaczej.
Już pojawiają się oskarżenia pod adresem jednej czy drugiej strony o spowodowanie tej tragedii, oskarżenia o jej inspirację. Uważam, iż nie można iść tą drogą. Nie można brnąć w nienawiść, oskarżenia, przypominanie rzeczywistych czy wyimaginowanych przeszłych win. Strona opozycyjna, której sprzyjam całym sercem, nie może wdać się w taką bitwę. Nie należy wykorzystywać gdańskiej tragedii do gry politycznej. Chociaż i po naszej stronie odzywają się głosy, aby nie nadstawiać drugiego policzka... gdy oni rzucają na nas najcięższe kalumnie, a tak zapewne będzie. Trzeba to wytrzymać, nie dać się sprowokować, nie być takimi jak oni.
Należy prowadzić z godnością i uszanowaniem tej śmierci, obie kampanie wyborcze. Gdyż nie pojednanie narodowe, w które nikt nie wierzy, a którego nie chce obecna władza, zakończy ten tragiczny stan ogólnego konfliktu, ale tylko i wyłącznie wygrane wybory. One odsuną od władzy tych, co za obecny stan społeczeństwa odpowiadają, a w konsekwencji pozwolą na powrót do normalności, wzajemnego szacunku, zaufania do władzy, a także rozliczenia winnych. Na walce, na nienawiści, na reakcjach „oko za oko, ząb za ząb”, niczego jako naród nie zbudujemy. Wygranie wyborów będzie najpiękniejszym uczczeniem pamięci Pawła Adamowicza.
Komentarze: