Jak ułatwić sobie negocjację ceny używanego samochodu?
OGłOSZENIA
materiał partnera
2021-07-15 11:07
677
Ustalenie cen używanego samochodu to trudna sztuka. Praktycznie w każdym przypadku sprzedający zostawiają sobie pewien margines negocjacyjny, co jednak nie oznacza, że będą z niego chętnie korzystali. Co zrobić, żeby móc obniżyć cenę kupowanego auta?
Przede wszystkim: nie być dzbanem
Powiedzmy to sobie szczerze: jeśli przyjedziesz na oględziny, a roszczeniowa postawa będzie Twoją wizytówką, to sprzedający na pewno się zacietrzewi. Owszem, to używany samochód, więc nie będzie w idealnym stanie, historia pojazdu przecież nigdy nie jest bez zarzutu, ale jeśli zaczniesz od szukania dziury w całym i za każdą wadę będziesz żądać obniżenia ceny o połowę, to sprzedawca okopie się na swojej pozycji. Właściwie nie wiemy, dlaczego w ogóle musimy przypominać, że negocjowanie ceny udaje się znacznie częściej, jeśli obie strony są nastawione przyjaźnie.
Założenie negocjacji
Czego najbardziej nie lubią sprzedający auta? Tego, jak potencjalny nabywca dzwoni i właściwie zamiast powitania rzuca hasło „wezmę za mniej”. Nie. W ten sposób się nie robi. Możesz oczywiście z góry założyć, ile chciałbyś utargować, ale nie rób tego, zanim nie poznasz historii pojazdu. Przejrzyj dane i wtedy dopiero wyrób sobie zdanie na temat ceny. Bo zdarza się, że samochód w ogóle nie jest warto zainteresowania i negocjacje są w ogóle bez sensu. Do negocjacji trzeba podchodzić z gotowym scenariuszem: ile chcę zapłacić w idealnym przypadku, na ile ewentualnie mogę się zgodzić, a jaka kwota absolutnie wykracza poza budżet.
Przygotowanie merytoryczne
Negocjacje są znacznie łatwiejsze, jeśli potrafisz uzasadnić swoje stanowisko. Dlaczego? Dlatego, że jeśli zasygnalizujesz sprzedającemu, że obniżka ceny nie ma być tylko aktem dobrej woli, tylko reakcją na konkretne wady auta, to ten może sobie uświadomić, że te same usterki znajdzie każdy kolejny oglądający, więc pewnie trudno będzie sprzedać auto bez negocjacji. Trzeba więc – na przykład – poza wspomnianym wyżej raportem, sprawdzić też fabryczne wyposażenie na bestvin.pl, podjechać na SKP i tam sprawdzić stan auta. Z taką wiedzą można podchodzić do negocjacji znacznie pewniej.
Znajomość rynku
Zdarzają się, choć to zdecydowanie wyjątkowe sytuacje, ogłoszenia, w których auto jest wystawiane w naprawdę atrakcyjnej cenie. Warto więc przed rozpoczęciem negocjacji trochę poznać rynek, bo może się okazać, że w konkretnym przypadku targowanie się nie ma żadnego sensu, a jest tylko stratą czasu. Jeśli w międzyczasie przyjdzie klient, który ma lepsze rozeznanie, zapłaci od razu, wyjedzie świetnym autem i na nic całe przygotowania do prób negocjacji ceny, która tak naprawdę już na starcie była całkiem w porządku.