Zdrowe sposoby na oszukanie głodu
OGłOSZENIA
materiał partnera
2021-02-26 13:10
927
Odchudzanie, które polega na podaży mniejszej ilości jedzenia, niż wskazywałoby na to zapotrzebowanie, może skutkować uporczywym uczuciem głodu. Nie jest to przyjemne i bywa powodem, przez który wiele osób rezygnuje z diety wcześniej, niż zdąży osiągnąć wymarzoną wagę. To błąd, ponieważ po pewnym czasie organizm przyzwyczaja się do mniejszej dawki kalorii, a uczucie głodu zdecydowanie się zmniejsza. Niemniej, chęć pozbycia się nieprzyjemnego ssania w żołądku często wygrywa z cierpliwością. Czy tak musi być? Oczywiście, że nie. Oto kilka sposób na to, by oszukać głód i przetrwać pierwsze dni czy tygodnie diety.
Częste jedzenie - nie poczujesz, że porcje są małe
Jeśli małe porcje dietetycznych potraw wywołują większe uczucie pustki w żołądku, zaleca się rozdzielenie ich na około 5 posiłków w ciągu całego dnia. Dzięki temu odstęp między kolejnymi porami jedzenia zmniejszy się, co skróci czas oczekiwania na coś pysznego, czym będzie można się posilić. Niektórzy, aby schudnąć, rezygnują z kolacji - wówczas jedzą dwa główne posiłki: śniadanie oraz obiad. Między tym, ostatnim, a kolejnym śniadaniem następnego dnia mija nawet kilkanaście godzin! Nic dziwnego, że czują się głodni. Tak długie przerwy między posiłkami nie są zdrowe. Kolację można jeść - nie wpłynie ona na efekty diety. To, czym powinniśmy się kierować to ewentualnie to, aby zjeść ją około dwie godziny przed pójściem spać - dzięki czemu nie obciążymy żołądka na noc, co pozytywnie wpłynie na jakość snu.
Picie wody jest zdrowe i zapełni żołądek
Lekarze i dietetycy biją na alarm: pijemy zbyt mało wody! Optymalnie byłoby, aby każdy wypijał 30ml wody na kilogram masy ciała. W przypadku nadwagi - nie masy prawidłowej, czyli biorąc pod uwagę zakładaną, docelową wagę, tylko rzeczywistą masę ciała. Inaczej łatwo się odwodnimy. Jak picie wody ma się z kolei do oszukania głodu? Szklanka wody wypita przed posiłkiem wypełni żołądek. Dzięki temu sprawi, że szybciej osiągniemy poczucie sytości i najedzenia. Idealnie sprawdzi się w tym celu woda mineralna gazowana, ponieważ w większym stopniu niż woda niegazowana wypełnia miejsce w żołądku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że może być przyczyną wzdęć. Jeśli więc mamy do nich tendencję, lepiej sięgnąć po wodę niegazowaną.
Bilans składnikowy - brak napadów głodu
Odróżnić trzeba bilans kaloryczny od zbilansowania składników w posiłkach. Są to dwie osobne kwestie. Aspekt odpowiedniego zbilansowania posiłków pod względem makro-i mikroskładników jest często mylony z kwestią bilansu kalorycznego - skoro ograniczamy wartość energetyczną, jemy mniej, to i dostarczamy mniej składników odżywczych. Jest to błędne rozumowanie. Dla zgubienia kilogramów oczywiście kluczowy jest ujemny bilans kaloryczny. Nie może jednak iść on w parze z zaniedbaniami odżywczymi. W przeciwnym razie łatwo o niedobory, np. witamin, co prowadzić może do groźnej awitaminozy. Nie wolno też całkowicie rezygnować z tłuszczy. Wyrzucenie ich z diety bywa kuszące, ponieważ tłuszcz jest kaloryczny, a kaloryczności przecież chcemy uniknąć. Dlatego wykluczamy z diety masło, olej, oliwę z oliwek - groźne jest to szczególnie w przypadku kobiet, ponieważ może doprowadzić do problemów z miesiączkowaniem. Sprytny organizm zakomunikuje nam swoje niedobory nieznośnym uczuciem głodu. Mózg będzie podsuwał na myśl chętkę na czekoladę, makaron czy kawałek torcika śmietankowego - to wołanie o przyjrzenie się bilansowi składników w diecie.
Chcesz zapomnieć o głodzie? Nie myśl o nim!
Choć powyższa rada wydaje się naiwna, jest w niej sporo racji. Częstą praktyką podczas odchudzania jest nieustanne myślenie o kaloriach, jedzeniu i skupienie swoich myśli wokół tematów odżywiania. W ten sposób podświadomie możemy zacząć odczuwać głód jako silniejszy, niż jest w rzeczywistości. Zamiast poświęcać uwagę temu, co dziś zjedliśmy lub dopiero mamy w planach skonsumować, wywołując tym samym emocjonalną i fizyczną tęsknotę za jedzeniem, lepiej skupić się na pracy lub na swojej pasji. Nawet nie będziemy wiedzieć, kiedy czas do kolejnego posiłku minął! Często powodem tych niepotrzebnych rozmyślań jest fakt, że brakuje nam pomysłu na posiłki.
Aby nie wpaść w tę pułapkę, warto odciążyć swoją głowę i skorzystać z cateringu. Taka dieta pudełkowa w Szczecinie jest coraz popularniejsza - mieszkańcy tego miasta chwalą sobie codzienne dostarczanie zestawu pięciu zbilansowanych posiłków prosto pod drzwi. Wszystko gotowe, wystarczy podgrzać - a w międzyczasie nasze myśli są wolne od ciągłego analizowania jadłospisu!
Powyższe sposoby na oszukanie głodu mogą pomóc przetrwać najtrudniejszy okres adaptacji organizmu do nowej jakości odżywiania. Warto wytrwać w diecie, ponieważ z biegiem czasu będzie przychodzić coraz łatwiej.