Ostatni akord kampanii. PO i PiS zagrały swoimi, Zjednoczona Lewica z liderką
WYBORY 2015
ao, fg
2015-10-22 18:04
65501
Kandydaci PiS zachęcali do głosowania na Hawelańskiej
Dziś w Gorzowie PO, PiS i Zjednoczona Lewica podsumowały kampanię wyborczą. Krystyna Sibińska i Elżbieta Rafalska w miejskim gronie politycznych przyjaciół zachęcały do swoich kandydatur. ZLEW zagrała najgłośniej, pomogła liderka – Barbara Nowacka.
PO: krótkie połączenie, a potem lista sukcesów
Od grudnia nowe połączenia kolejowe z Warszawą i Krakowem, przy tym co raz głośniej o bezpośrednim połączeniu z Gorzowa do Berlina. Tymczasem Krystyna Sibińska, poseł, zarazem gorzowska kandydatka PO w najbliższych wyborach parlamentarnych ogłosiła dziś, że wesprze prezydenta Piły – chodzi o realizację jego pomysłu, aby stworzyć jedno bezpośrednie połączenie kolejowe Toruń – Berlin. Ma objąć też Bydgoszcz, Piłę i Gorzów, przez to obsłużyć większą liczbę pasażerów.
– Otrzymałam pismo od prezydenta Piły – trafiło również do biura rady miasta. Prosi o wspólne działanie, którego rezultatem miałby być pociąg z Torunia do Berlina przez Bydgoszcz, Piłę, Gorzów – poinformowała posłanka.
Chodzi o współpracę z firmą Arriva i propozycję lubuskiego urzędu marszałkowskiego dotyczącą udziału przewozów regionalnych w połączeniu Gorzów – Berlin. Sibińska nie ma wątpliwości, że to dobra inicjatywa. Podkreśla zarazem, że powinniśmy wspierać wspólne działanie w ramach kilku województw, bo przynosi dodatkowe korzyści dla gorzowian. Właśnie dlatego jako poseł, także klub PO w radzie miasta, wystąpili ze stanowiskiem do marszałek województwa o szersze wsparcie z budżetu województwa dla projektu, tak aby było połączenie zarówno z Berlinem na zachód, ale też z Toruniem na północny wschód.
Podczas specjalnej konferencji posłanki, zarazem kandydatki do parlamentu, sprawa połączeń kolejowych szybko zeszła na drugi plan. Otóż na spotkaniu z dziennikarzami byli też obecni wszyscy radni klubu radnych PO, cała szósta wraziła poparcie dla Krystyny Sibińskiej, kolejno wskazując różnego rodzaju osiągnięcia podczas ostatniej kadencji sejmu.
PiS: Numer 1 to nie przypadek
Swoją kampanię podsumowali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Kandydaci wyszli na Hawelańską z nagłośnieniem i rozdawali cebulki tulipanów. - Warto pójść do wyborów i oddać głos na listę numer 1. Taki numer to nie przypadek. Szczęście sprzyja lepszym – stwierdziła ubiegająca się o reelekcję poseł Elżbieta Rafalska. Na spotkaniu nie zabrakło też kandydata PiS do Senatu. Sebastian Pieńkowski zapewnia, że wyborcy których spotkał nie mają żalu, że chce porzucić mandat radnego na rzecz senatorskiego. - Wychodzę z założenia, że jeśli chce się coś zmieniać, to trzeba działać od dołu do góry. Po latach działalności w radzie, chcę teraz być aktywnym na wyższym szczeblu – powiedział obecny wiceprzewodniczący Rady Miasta.
Zjednoczona Lewica: Lubuscy działacze oddali głos liderce
Barbara Nowacka, liderka ZLEW-u była w Gorzowie na placu katedralnym, obok niej stanęła cała zjednoczona lubuska lewica – wyraźnie widać na zdjęciach w galerii poniżej. Na początku przedstawiła pierwszą dwójkę na liście do sejmu. Zarysowała też program lewicy dla Polaków. - Rozmawiamy o rynku pracy, o godnej pracy i płacy, za którą można wyżyć. Rozmawiamy o emeryturach, które muszą być godne, bo jesteśmy to winni przeszłym pokoleniom. Właśnie w Gorzowie szczególnie szacunek jest i powinien być silny – mam na myśli pionierów ziem zachodnich – zaznaczyła.
Wyliczyła też inne podstawowe elementy programu: nowoczesna edukacja, służba zdrowia bez kolejek, dobra gospodarka powiązana z dobrym rynkiem pracy, wolność światopoglądowa. Na koniec Barbara Nowacka zapowiedziała, że w parlamencie będzie jeden silny klub Zjednoczonej Lewicy.
Komentarze: