Lubuskie też gotowe na Kolej Plus dla Gorzowa

Zarząd województwa potwierdził gotowość do realizacji projektu modernizacji linii 363. Docelowo połączenie ma usprawnić transport kolejowy między Gorzowem a Poznaniem – będzie realizowane w ramach rządowego programu Kolej Plus. 

 

– W przestrzeni publicznej pojawiła się informacja o takiej decyzji – pierwszy podał ją prezydent Gorzowa – jednak jej faktycznie jeszcze nie ma – zauważył dziś, otwierając konferencję, Marcin Jabłoński, członek zarządu województwa.  

 

Przypomniał też, że wspólnie z samorządami m.in. Gorzowa, także zlokalizowanymi przy linii do Międzychodu oraz samorządami Wielkopolski, urząd marszałkowski przygotował już dokumentację – jej koszt to ponad 700 tys. zł. Połowa tych środków pochodziła z budżetu województwa, druga połowa to wkład samorządów. Największy, blisko 200-tysięczny, to udział Gorzowa. 

 

– Jako zarząd województwa, potwierdziliśmy gotowość do realizacji tego projektu. Równolegle zwróciliśmy się do wszystkich samorządów deklarujących współfinansowanie 15-procentowego udziału własnego w modernizacji wspomnianej linii. Takie potwierdzenia już mamy – zaznaczył M. Jabłoński. 

 

Dziś władze województwa wysłały formalne potwierdzenie do ministerstwa infrastruktury: lubuskie jest gotowe do realizacji projektu we współpracy z samorządami. – Czekamy na kolejne kroki ministerstwa. Na decyzję, na podpisanie umowy. Przystąpimy do pracy, która potrwa kilka lat – dodał. 

 

Zarząd województwa wyraził nadzieję, że będzie realizowany pełniejszy wariant projektu z dobudową części linii do strefy gospodarczej w Gorzowie. Spodziewana łączna wartość przedsięwzięcia to ponad 300 mln zł. 

 

M. Jabłoński zwrócił też uwagę, że budowa infrastruktury kolejowej to zadanie państwa – tymczasem Kolej Plus to program gdzie samorządy dokładają do zadania rządowego. – Wydaje się, że 15 procent to nie dużo, ale od 300 mln zł to już znacząca kwota – zauważył.  

 

Na nowej linii ma kursować osiem par pociągów dziennie – takie są założenia projektu. To zdecydowanie poprawi dostępność komunikacyjną w znaczącej części województwa lubuskiego.  

 

O modernizację linii 363 niejednokrotnie upominała się w ramach interpelacji poselskich, także na posiedzeniach komisji infrastruktury, poseł Krystyn Sibińska. – To ważne dla jakości komunikacji, dla połączenia Gorzowa z krajem. To niezwykle istotne dla studentów, uczniów, pracowników – dla wszystkich, którzy na co dzień będą korzystali z tej inwestycji – podkreśliła parlamentarzystka. 

 

Zaznaczyła, że to ważne dla samego Gorzowa i jego rozwoju, bo ramach modernizacji ma być wybudowana nitka kolejowa do strefy przemysłowej.

 

Projekt ma też wsparcie sejmiku lubuskiego, także jego wiceprzewodniczącego Mirosława Marcinkiewicza. – Linia niesamowicie ważna. Gorzów zgłaszał postulat połączenia kolejowego ze strefą ekonomiczną – mamy nadzieję, że znajdzie się w tym projekcie. Druga sprawa to alternatywne połączenie z Poznaniem. Wszyscy mieszkający w rejonie Gorzowa wiedzą, że jest z tym duży problem.

 

Wiceprzewodniczący zwrócił też uwagę na zgodną współpracę samorządów – okazuje się, że dla ważnego projektu gminy, powiaty i miasto potrafią się dogadać. 

 

Projekt składa się z trzech elementów: to odbudowa linii 363 na odcinku 30 km, remont 12 przystanków od Międzychodu do Gorzowa – poprawi się jakość obsługi pasażerów oraz budowa zupełnie nowego przebiegu dawnej linii 415 na dystansie 7 km w kierunku strefy przemysłowej Gorzowa. 

 

– Wczoraj decyzją zarządu dostałem polecenie przygotowania i rozpisania postępowania o przygotowanie programu użytkowo funkcjonalnego dla zakupu taboru szynowego. Bo same tory nie rozwiązują problemu, trzeba zapewnić możliwość przewozu pasażerów. Niebawem ruszy procedura wyłonienia wykonawcy. To oznacza, że wszystkie działania są skorelowane czasowo – przedstawił sytuację Sławomir Kotylak, dyrektor departamentu infrastruktury i komunikacji urzędu marszałkowskiego. 

Komentarze: