„Rozbrojenie” arsenału w detalach
INWESTYCJE
2018-03-19 23:37
64751
Po konkursie architektonicznym na biurowiec po Przemysłówce magistrat ma odpowiedzi... Urzędnicy znają możliwości zagospodarowania przestrzeni, wiedzą jak najlepiej ją wykorzystać dla miasta. Są też analizy kosztów dla przebudowy. Obraz sytuacji? MOS zostaje gdzie jest.
Miasto precyzuje nowe funkcje dla biurowca oraz detale finansowania inwestycji. Stąd prezydent Jacek Wójcicki skorygował plany sprzed roku dla tzw. arsenału kultury. – Już możemy mówić o konkretach – będzie tam Miejskie Centrum Kultury, a Miejski Ośrodek Sztuki zostaje w dotychczasowym miejscu, przy Pomorskiej – ogłosił kilka dni temu na specjalnej konferencji.
Jedną z istotnych przesłanek realizacji tego projektu jest szansa na finansowanie przebudowy ze środków UE. Co ważne, miasto przy tej inwestycji jest przygotowane na absorpcję funduszy ZIT-owskich. Gdy przy Wełnianym Rynku urzędnicy planowali lokalizację i MCK-u, i MOS-u nie było jeszcze pełnych danych. Teraz jasne jest, że na Miejski Ośrodek Sztuki można wnioskować o realizację zadania o wartości co najwyżej 2 mln euro. Przekroczenie tej kwoty oznacza brak dofinansowania. Z kolei kryteria dla MCK-u dają szansę na realizację wartą 5 mln euro. – Taki poziom finansowania pozwala realnie myśleć o wykonaniu prac aż do finału. Obecny stan jest taki, że za 2 mln euro nie ma szans na realizację MOS-u w biurowcu po Przemysłówce – zaznaczył prezydent miasta.
Dariusz Górny, architekt miejski: – Po konkursie zdecydowaliśmy się na przeanalizowanie innego wariantu niż ten zawarty w zwycięskiej koncepcji. Chodziło o wykonanie dodatkowej koncepcji opartej na pracy konkursowej z drugiego miejsca. To znaczy z lokalizacją MCK-u z Drzymały w istniejącym budynku Przemysłówki. Analiza w postaci dodatkowej koncepcji jest gotowa – jesteśmy zadowoleni z tego co przedstawili nam architekci, co istotne także od strony spodziewanych kosztów realizacji.
Zatem co daje nowa koncepcja? Ciekawy architektonicznie obiekt dla instytucji centro- i miastotwórczej. Kluczowa informacja: tylko podczas jednej imprezy MCK gromadzi kilkaset osób – to poważny zastrzyk dla wzmocnienia potencjału i ożywienia ścisłego centrum. Ponadto w ramach kubatury po banku uzyskujemy przestrzeń do budowy sali widowiskowej niemal na 400 miejsc siedzących, a po złożeniu siedzisk dla ponad 600 miejsc stojących. Od strony ulicy Wełniany Rynek, na kondygnacji parteru i planowanej antresoli według nowej koncepcji ma powstać klubokawiarnia z kameralną sceną przygotowaną specjalnie na wydarzenia o mniejszym, lokalnym zasięgu.
W ten sposób MCK zyska przestrzeń do działania znacznie większą i dostosowaną do oczekiwań współczesności – będą tam pracownie muzyczne, teatralne, edukacji kulturalnej, multimedialna, sale prób dla muzyków. Już wiadomo, że całe zaplecze instytucji – po wybudowaniu – będzie spełniać w stu procentach wymagania i oczekiwania użytkowników. W nowym MCK-u znajdzie swoje miejsce również centrum informacji z miejscem dystrybucji biletów na miejskie wydarzenia. Instytucja zyska też dodatkowy walor w postaci sąsiedztwa z przestrzenią publiczną – chodzi o skwer przy dawnym empiku i od strony Jagiełły. – To wyzwoli dodatkowe aktywności w samej placówce, bo również pod tym względem potencjał jest większy niż w dotychczasowym miejscu przy Drzymały – zaznacza D. Górny.
Nowe centrum kultury zajmie dwie kondygnacje po banku w części niskiej oraz jedno piętro na biura w części wysokiej. Koncepcja architektoniczna zakłada wykorzystanie około 3 tys. m kw. powierzchni użytkowej obiektu. Lokalizacja i potencjał pozwalają na współpracę z Jazz Clubem, zespołami tanecznymi, orkiestrą dętą itd.
Po rozstrzygnięciu konkursu architektonicznego miasto koncentrowało się na samym budynku i realizacji część dla MOS-u. Agnieszka Surmacz, zastępca prezydenta przypomina pierwsze założenia dla konkursu i realizacji projektu: koszt przebudowy do 8,5 mln zł. – Warunkiem było, że wartość inwestycji nie będzie większa niż 2 mln euro – dodaje. Skąd taka właśnie kwota? Otóż w obiektach z funkcją MOS – gdzie zapisana jest sztuka współczesna – zgodnie z warunkami konkursowymi ZIT dla inwestycji w kulturę, wartość przebudowy nie może przekroczyć 2 mln euro. To limit i warunek konieczny.
Wiceprezydent Surmacz wskazuje, że aktualne realia przetargów budowlanych (boom związany z napływem środków unijnych) warunkują wzrost wcześniej zakładanych kosztów na zdecydowanej większości inwestycji. Jaskrawy przykład DK 22 – jej budżet większy aż o 40 procent od zakładanego. Za kwotę zaplanowaną żadna z firm nie chce podjąć się zadania.
Po analizie kosztów lokalizacji MOS-u w Przemysłówce – był to wariant zgodny z założeniami konkursu – wyszło, że budżet powinien zamknąć się w kwocie 10 mln zł. Ta suma wyklucza projekt z programu ZIT. – Jeżeli na którymkolwiek etapie realizacji, po podpisaniu umowy na dofinansowanie, budżet inwestycji przekroczy 2 mln euro to instytucja zarządzająca ma prawo zabrać dofinansowanie – przedstawia sytuację A. Surmacz.
Z kolei dla takich obiektów jak MCK limit inwestycyjny to 5 mln euro. To był jeden z powodów, przez który wzięto pod uwagę przebudowę Przemysłówki dla MCK-u, bez MOS-u. I właśnie dla tego pomysłu miasto przygotowało nową koncepcję architektoniczną, w całości sfinansowaną ze środków zewnętrznych, w ramach POPT-u (ministerialny Program Operacyjny Pomoc Techniczna 2014-2020). Za realizację odpowiadają architekci, którzy brali udział w konkursie (II miejsce). – Zadanie wykonali szybko, sprawnie i za rozsądną cenę. Zrobili to dlatego, bo brali udział w konkursie i już wcześniej widzieli wieżowiec – wykonali inwentaryzację, analizowali przestrzeń publiczną itd. – zaznacza wiceprezydent.
W jej ocenie, przygotowali piękny budynek wpisujący się w obszar centrum. Obiekt pozwalający ściągnąć do instytucji, zarazem do śródmieścia bardzo wielu ludzi. – MCK potrzebuje publiczności i nowej lokalizacji, także lepszych warunków do działania – podkreśla.
A co z MOS-em? Będzie jak teraz przy Pomorskiej. To zresztą zgodne z sugestiami dyrekcji, pracowników Ośrodka, środowiska artystycznego i samych mieszkańców – argumentują, że w obecnej lokalizacji są wszystkie oczekiwane funkcje, przy tym obiekt ma swoisty charakter, podkreślany oryginalnym wystrojem wnętrza Mieczysława Rzeszewskiego.
Radosław Sujak, zastępca prezydenta przyznał, że MOS przy Pomorskiej to perełka gorzowskiej kultury, wymagająca nie przeprowadzki a modernizacji. Dlatego w styczniu do ministerstwa kultury trafił wniosek na kwotę ponad 300 tys. zł na sfinansowanie dokumentacji technicznej modernizacji obiektu. Gdy tylko będą pieniądze, równolegle z przebudową Przemysłówki – nowej siedziby MCK-u – miasto będzie remontować Ośrodek przy Pomorskiej.
Co w planach modernizacji? Przed przygotowaniem dokumentacji nie da się mówić o detalach, ale na pewno do wymiany jest dach, okna oraz odbudowa części pomieszczeń. MOS będzie remontowany gdy miasto uzyska dofinansowanie z ministerstwa kultury na dokumentację projektową – gdy już będzie, 2018 rok minie na jej opracowaniu. W następnej kolejności będą przygotowywane wnioski o dofinansowanie modernizacji i realizacja. Wkład własny będzie na pewno zabezpieczany w kolejnych budżetach. Szacunkowy, przybliżony koszt modernizacji MOS-u 2-3 mln zł. Szczegóły po przygotowaniu dokumentacji technicznej, wtedy też będą znane detale, zakres przebudowy.
Harmonogram działań dla Przemysłówki? W najbliższych tygodniach miasto ogłosi przetarg na dokumentację techniczną dla MCK-u w biurowcu – części po banku i dolnych poziomów. W sumie będzie obejmowała przebudowę pod centrum kultury, ale też modernizację najwyższych pięter wieżowca. Właśnie dla inwestycji w tej części miasto zamierza złożyć wniosek o dofinansowania do termomodernizacji. Ponadto zaraz finał prac nad dokumentacją środkowych poziomów, a to oznacza, że już niebawem zacznie się remont czterech pięter Przemysłówki dla urzędników z Okólnej. Przeprowadzka ma nastąpić do końca bieżącego roku, bo pracownicy urzędu muszą opuścić budynek. To informacja z LUW – obiekt należy do wojewody.
Z kolei na początku 2019 roku – gdy już będzie gotowa dokumentacja dla całości Przemysłówki – miasto złoży wniosek do programu ZIT na budowę części niskiej dla MOS-u oraz dla części wysokiej (to w ramach termomodernizacji), wtedy też wykonana będzie elewacja biurowca. Co ważne, do momentu złożenia wniosku o dofinansowanie budowy MCK-u w Przemysłówce msze święte w dolnej części po banku mogą się odbywać bez przeszkód. Remont w części wysokiej nie będzie w żaden sposób kolidował z ceremoniami, bo obie części są teraz rozdzielone.
Prezydent Jacek Wójcicki wspomniał też, co z obecną siedzibą MCK-u – miasto będzie chciało sprzedać budynek przy Drzymały. Przewiduje jednak, że będzie to trudne, bo... stan obiektu nie zachęca do lokowania w nim prywatnego kapitału. – Tak naprawdę odpowiedź na to pytanie jeszcze przed nami – dodał.
Władze miasta przewidują, że cała inwestycja na Przemysłówce będzie wykonana w dwa lata czyli do końca 2020 roku. To pewne, że projekt uda się przeprowadzić, bo są pieniądze na jego realizację – gwarancję daje dostępna pula ze środków ZIT. Właśnie rezygnacja z lokalizacji MOS-u przy Wełnianym Rynku daje tą pewność. Inżynieria finansowa dla projektu „Przemysłówka”: 15 procent wkład miasta, 85 procent dofinansowanie. Jednak w praktyce wszystko zależy od rzeczywistej wartości robót.
Zatem wiosna 2019: złożenie wniosków na dofinansowanie i przetarg na wykonawców Przemysłówki. Finał prac w biurowcu: koniec 2020. To, że wniosek składany będzie w 2019 roku wynika z tego, że na każdej osi finansowania jest zatrzymana rezerwa – 7 procent. – Aby możliwie maksymalne środki skierować na ten obiekt, warto złożyć wniosek gdy rezerwa zostanie już uwolniona. Wtedy mamy szansę na istotnie większe dofinansowanie i wszystkie środki w tej alokacji będziemy mogli przeznaczyć właśnie na MCK w Przemysłówce – wyjaśnia wiceprezydent Surmacz. Ostatecznie suma dofinansowania będzie zależała od tego jaką kwotą zamknie się przebudowa na etapie realizacji – w ramach tej osi miasto ma do dyspozycji około 9-10 mln zł dofinansowania.
Architekt miejski odpowiadając na wątpliwości dotyczące niezagospodarowania przestrzeni między Przemysłówką, a tyłem zabudowy od Hawelańskiej (dotychczasowy parking) przyznał, że ta przestrzeń powinna być zabudowana – tego domaga się spójność przestrzeni miejskiej... Przypomnijmy, w zwycięskiej konkursowej koncepcji jest tam sala widowiskowa z wiele obiecującym pasażem sztuki. D. Górny podkreśla jednak, że nowa koncepcja absolutnie nie wyklucza docelowej, ale kolejny etap zabudowy – przez wspomniane ograniczenia finansowe – może być realizowana w dalszej perspektywie czasowej, choć nie będzie to już sala widowiskowa. – Potencjału tego miejsca nie tracimy, pozostaje do wykorzystania i będzie wykorzystane. Trzeba poczekać na lepsze czasy – zaznaczył.
Konkurs na koncepcję architektoniczną arsenału kultury miasto ogłosiło w lutym 2017 roku. Przypomnijmy, wartość nagrody głównej – 100 tys. zł. Cały konkurs – pula nagród i organizacja – kosztował około 200 tys. zł.
Ostatnia ważna informacja: w nowym MCK-u planowana jest sala widowiskowa. Skala obiektu: kubatura pośrednia między filharmonią a teatrem, z wielofunkcyjną sceną i widownią, z siedziskami na teleskopowej konstrukcji z opcją składania lub rozłożenia w zależności od potrzeb. Odpowiednio 390 miejsc siedzących lub do 650 stojących.
Komentarze: