Zbigniew Siwek o jubileuszu: nie jest sztuką zacząć
KULTURA
2016-09-24 20:00
69950
Tort, kwiaty, mnóstwo gości, krótko mówiąc atmosfera wielkiego święta. Dziś w klubie Jedynka przy Chrobrego fetowano jubileusz trzydziestolecia studia plastyki Zbigniewa Siwka. Elementem okrągłej rocznicy jest też cykl wystaw – pierwsza już do obejrzenia.
Na co dzień skromny, dziś na moment odszedł o swojego stylu – w krótkim wystąpieniu, podkreślał znaczenie studia plastyki dla młodzieży, a szczególnie osób dojrzałych, chcących rozwijać zainteresowania plastyczne. Mówił o roli instytucji – obecnie Miejskiego Centrum Kultury – w utrzymaniu pracowni. – To nie sztuka coś zacząć, istotą działalności studia jest jego trwałość – zaznaczył jego twórca Zbigniew Siwek. Choć przy tym przyznał, że nawet nie zauważył, jak przemknęły trzy dziesięciolecia.
Gdy zapowiadał autorów i prace pierwszej wystawy malarstwa z cyklu prezentacji na trzydziestolecie pracowni zdradził, że marzy mu się, aby w mieście powstał obiekt galerii z prawdziwego zdarzenia, gdzie mogliby prezentować się miejscowi artyści plastycy. Zbigniew Siwek charakteryzując swoje studio, zaznaczył, że poza kształceniem artystycznym jego równie ważnym zamiarem od lat jest stworzenie grona dobrze przygotowanych odbirców sztuki.
Malarstwo Julii Skudynowskiej i Janusza Kwilosza – wystawa Studia Plastyki w klubie Jedynka przy Chrobrego otwiera cykl prezentacji jubileuszowych. Jest do obejrzenia we wrześniu i październiku. Poniżej zdjęcia z wernisażu.
Komentarze: