Szpitalny apel o krew!
ZDROWIE
red.
2020-07-20 12:07
19700
Krew i jej składniki podawane są głównie osobom po wypadkach komunikacyjnych, w trakcie lub po zabiegach operacyjnych, także chorym na białaczkę i inne choroby krwi, również osobom z chorobami nowotworowymi, w trakcie i po chemioterapii.
Obecne zapotrzebowanie na krew jest większe w porównaniu z minionym kwartałem. Po ograniczeniu przyjęć w marcu, kwietniu i maju – większość szpitali wróciła do normalnej pracy. Tymczasem braki w bankach krwi w okresie letnim to już tradycyjnie głównie efekt wakacyjnych wyjazdów krwiodawców. W tym roku to także konsekwencja pandemii koronawirusa.
Na zabezpieczenie szpitala w Gorzowie w banku krwi powinno być przechowywanych około 200 jednostek drogocennego leku. Średnio każdego dnia wydawanych jest ich ponad 20, są dni, gdy liczba ta wzrasta ponad trzykrotnie.
– Sytuacja jest trudna, choć nie było jeszcze tak, aby w trybie „na ratunek” krew nie była zabezpieczona – przedstawia sytuację Małgorzata Ernst, kierownik Pracowni Immunologii Transfuzjologicznej z Bankiem Krwi w szpitalu w Gorzowie. – Dotąd nie musieliśmy przesuwać zabiegów, bo we wszystkich grupach mamy tzw. żelazny zapas, ale w tym tygodniu zdarzyło się nam nie otrzymać pełnego zamówienia na krew z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, nasze zapasy też się skończą, dlatego apelujemy do czynnych krwiodawców i tych, którzy jeszcze się wahają, o zgłaszanie się do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa i oddawanie krwi.
Komentarze: