przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

więcej

więcej

Alarm bólowy? Jest Jolanta Bekier

ZDROWIE

zespół Medi Raju
2019-05-02 11:49
34390

(fot. Adam Oziewicz)

Kobieta nakierowana na walkę z bólem – Jolanta Bekier od lat prowadzi uznany gabinet w Barlinku, od 14 maja będzie też działać w gorzowskim Medi Raju przy Górczyńskiej. – Bywa, że czuję się trochę jak pogotowie fizjoterapeutyczne dla nagłych przypadków – mówi. 

Jakie zabiegi są w palecie jej usług? Choćby masaże rehabilitacyjne czyli terapie lecznicze nakierowane na konkretne schorzenia, zwykle związane z bólami kręgosłupa. – To problem cywilizacyjny, stale pogłębiający się w polskim społeczeństwie – zaznacza. Ponadto zaleca, ale też i wykonuje, terapię manualną w formie masażu głębokiego czy tkanek miękkich, ale to dopiero początek z długiej listy jej sposobów na dotkliwe schorzenia.   
 
Jak w każdej relacji pacjent-specjalista wszystko zaczyna się od szczegółowego wywiadu – diagnozy. Już przy zapisie na wizytę pani Jolanta notuje podstawowe informacje na temat problemu zdrowotnego. Kolejnym etapem jest pierwsza obserwacja ułożenia ciała – to już podczas spotkania w gabinecie. Potem z kolei, pacjent opowiada o swoich dolegliwościach bólowych, a fizjoterapeutka wspiera go pytaniami szczegółowego wywiadu o przebyte choroby, zabiegi, kontuzje. Najdrobniejsze detale są tu niezwykle istotne. Nawet blizna pooperacyjna od strony organów wewnętrznych może być przyczyną dyskomfortu czy nawet bólu. Podobnych dolegliwości czy napięć można się spodziewać ze strony utrwalonej złej postawy przy pracy, siedzeniu lub leżeniu. Wtedy poza terapią kluczową rolę odgrywa profilaktyka. – Gdy już doprowadzimy do prawidłowego ułożenia sylwetki, wzmacniając czy rozluźniając mięśnie, to pozostaje jeszcze praca własna pacjenta – autoterapia – podkreśla Jolanta Bekier.      
 
Setki pacjentów, nawet Sofia Ennaoui!  
Bywają w jej gabinecie wybitni sportowcy z dolegliwościami przeciążeniowymi np. utytułowana lekkoatletka pochodząca z Lipian, Sofia Ennaoui. – Biegacze mają wyjątkowo mocne mięśnie, szczególnie pasmo biodrowo-piszczelowe wirażowej lewej nogi, dosłownie jak kamień. Przed zawodami jest co rozluźniać i odprężać – przyznaje pani Jolanta. Własny gabinet w Barlinku prowadzi od 2011 roku. Przez 9 lat przyjęła setki pacjentów, wielu z nich chwali sobie zrealizowane terapie. – Z natury rzeczy, jako fizjoterapeuci, dążymy do tego, aby chorzy dochodzili do pełni formy i nie wracali do gabinetu rehabilitacyjnego. Jednak w praktyce trzeba się pogodzić z nawrotami problemów. Kluczem do sukcesu jest, aby okresy między pogorszeniem się sytuacji zdrowotnej były jak najdłuższe – wyjaśnia nasza rozmówczyni.  
 
Zatem niedobrze gdy pacjent zbyt długo korzysta z usług fizjoterapeuty, bo to może wskazywać na zły dobór metod, niskie kwalifikacje specjalisty. Oczywiście pani Jolanta ma swoich stałych pacjentów – korzystają z usług, bo dzięki nim lepiej się czują, mają lepsze samopoczucie i pomogły im unikać operacji. Stąd systematycznie dbają o swój stan. Jednak fizjoterapeutka najbardziej cieszy się z namacalnych efektów – gdy chory tuż po zabiegu odczuwa ulgę. Nie raz zdarzają się takie sytuacje. Takich osób się nie zapomina, oni też nie zapominają o niej. Ktoś z bólu nie może podnieść ręki czy zrobić głębokiego skłonu, a po sesji rehabilitacyjnej dolegliwości ustępują. Fizjoterapeutka dobrze pamięta mężczyznę, który był bardzo skrzywiony na lewo – ból uniemożliwiał mu pokonanie nawet niewielkiego odcinka, a po terapii kręgosłup niemal wrócił do prawidłowej pozycji. – Dla takich sytuacji warto pracować. Niestety bywa też, że proces jest żmudny, czasochłonny, wymagający wielu spotkań w gabinecie – przyznaje.    
 
Problemy kierowców  
Do fizjoterapeutki najczęściej trafiają osoby z dolegliwościami kręgosłupa – zwykle z bólem promieniującym do kończyn dolnych czyli z objawami rwy kulszowej. Większość wspomnianych problemów jest do poprawy w gabinecie rehabilitacyjnym, bo wynikają z przeciążeń, napięć tkanek miękkich – mięśni, powięzi, wiązadeł. Rehabilitacja doskonale sobie radzi również z bólami odcinka lędźwiowego – to częsty problem zawodowych kierowców. Także odcinkami szyjnymi – z tymi napięciami zmaga się spora liczba pracowników biurowych. Świetne efekty daje rozluźnienie górnych partii mięśni w formie terapii tkanek miękkich. W ten sposób stosunkowo szybko można przywrócić ruchomość odcinka szyjnego.  
 
Jolanta Bekier jest absolwentką poznańskiego AWF-u, od 2010 roku magistrem rehabilitacji, z kolei od 2011 roku jest specjalistką fizjoterapii w kardiologii i profilaktyce chorób układu krążenia (studia podyplomowe na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym). Prowadzi też terapię manualną według koncepcji osteopatycznej. Realizuje masaże relaksacyjne – to jednorazowe zabiegi przeciwstresowe, rozluźniające oczekiwane partie mięśni. Ponadto jako specjalistka wykonuje masaż tkanek miękkich, masaż głęboki i terapię wisceralną. Wyjaśnijmy, terapia wisceralna jest metodą leczenia holistycznego skupiającą się na połączeniach pomiędzy układem mięśniowo-szkieletowym a narządami wewnętrznymi.
 
Terapia wisceralna? Rewelacja! 
Specjalistka nie ukrywa, że jest zachwycona efektami wspomnianej metody. Terapia zwraca uwagę na związki na przykład między wczesną fazą rozwoju człowieka, a dolegliwościami wywołanymi nieprawidłowymi relacjami organów wewnętrznych: żołądka, przełyku i wielu innych. Wzdęcia, refluksy, zaparcia – te dyskomforty da się rozluźnić, niwelować w gabinecie fizjoterapeuty. Metoda wisceralna rzeczywiście działa, daje ulgę już po pierwszej wizycie. Wszystko dzięki pracy na narządach wewnętrznych. Przykłady? Zapalenie pęcherza moczowego czy zaparcia mogą prowadzić do problemów ze stawami biodrowymi lub odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa... – Nawet blizny pooperacyjne, choćby po cesarskim cięciu, mogą blokować narządy wewnętrzne, co prowadzi do dyskomfortu czy nawet zakłócenia ich funkcji – tłumaczy detale nasza rozmówczyni. 
 
Przywołuje też w pamięci wyrazisty przykład: kobieta po wypadku poddała się terapii wisceralnej, po odblokowywaniu funkcji wspomnianą metodą, przypomniała sobie samo ułożenie w czasie tragicznego zdarzenia. Zresztą sama pani Jolanta doświadczyła zbliżonego zjawiska psychofizycznego – po skręceniu lewej nogi bez przerwy czuła dyskomfort, pieczenie przy ułożeniu przypominającym wspomnianą kontuzji. Po zastosowaniu terapii problem został zniwelowany – nie ma już lęku przed newralgicznym ruchem. M.in. dlatego w swoim gabinecie wprowadza elementy metody wisceralnej. – Są tego efekty, pacjenci lepiej się czują – zaznacza J. Bekier.   
 
Z czym do pani Jolanty?
Fizjoterapeutka stale rozwija wiedzę i umiejętności – jeszcze w maju będzie po kursie z pinoterapii i drugiej części specjalistycznego szkolenia z masażu głębokiego. Oto kompletny zestaw schorzeń, z którymi skutecznie walczy dla poprawy stanu swoich pacjentów: zespoły bólowe np. kręgosłupa, miednicy, dyskopatia, rwa kulszowa, zmiany zwyrodnieniowe, bóle stawowe, łokieć tenisisty, ostroga piętowa, stany po zabiegach operacyjnych, stany pourazowe – złamania, skręcenia, zwichnięcia, naderwania, nadciągnięcia, powikłania po urazach, choroby neurologiczne – stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona, udar mózgu, nerwobóle, bóle i zawroty głowy, choroby reumatyczne, osteoporoza, wady postawy. Realizuje też cykle rehabilitacyjne: ćwiczenia ogólnokondycyjne i ogólnousprawniające, korekcje wad postawy, terapię manualną i masaż klasyczny, masaż relaksacyjny, leczniczy, pobudzający, fonoterapię, ultradźwięki i fonoforezę, elektroterapię prądy tens – szczególny rodzaj elektrostymulacji wykorzystujący prądy impulsowe małej częstotliwości oraz kinezjotaping i taśmy anatomiczne.   
 
Pani Jolanta tłumaczy, że gdy trafia do niej pacjent to nie poddaje go jednej terapii – dopasowuje  metody do potrzeb i konkretnej sytuacji chorobowej. Na przykład stosuje masaż głęboki, łączy go z terapią tkanek miękkich, a na koniec, dla kompletnej poprawy, zakłada taśmy anatomiczne. Ale aby mięśnie pracowały także poza gabinetem, dobiera i wskazuje odpowiednie ćwiczenia.         
 
Pacjenci onkologiczni i kobiety w ciąży    
Co istotne, fizjoterapeutka rehabilituje pacjentów po zabiegach onkologicznych – również po mastektomii. Ale także po rekonstrukcjach wiązadeł, kolan czy bioder – to rehabilitacje ogólnie usprawniające, aby pacjent wrócił jak najszybciej do prawidłowego chodu, co znaczy codziennego funkcjonowania w komforcie. Niejednokrotnie do jej gabinetu trafiają chorzy z dolegliwościami miednicy, pochwy, odbytu – różnego typu promieniowaniami bólowymi. Prowadzi konkretne terapie adresowane do konkretnych dolegliwości: rwy kulszowej, stanów zapalnych mięśni, ale też przeciążeń – choćby ogólnorozwojowe dla pacjentów poruszających się na wózku. – Czuję się trochę jak pogotowie fizjoterapeutyczne dla nagłych przypadków – zwraca uwagę z pewna satysfakcją nasza rozmówczyni.  
 
Fizjoterapeutka za dwa tygodnie będzie przyjmować w gorzowskim Medi Raju przy Górczyńskiej.  Warto zwrócić uwagę, że w jej obszernym programie leczniczym jest rehabilitacja kobiet w ciąży – zajmie się na przykład kojeniem bólu w formie oklejania pleców taśmami anatomicznymi, masaży rozluźniających napięcia pleców, terapii mięśni – zabiegi prowadzi na pacjentkach w pozycji siedzącej. – Gdy kobieta jest w zaawansowanej ciąży to naprawdę warto odciążyć plecy czy okolice karku – to niezawodny sposób na radzenie sobie z dolegliwościami bólowymi w tym okresie. Dla ciała to swego rodzaju anomalia, zmienia się środek ciężkości... Wygięcie lędźwi czy przodopochylenie miednicy mocno obciążają układ ruchu. Żadna z pań w ciąży tego nie uniknie, ale może złagodzić negatywne objawy – podkreśla na koniec J. Bekier. 
 
więcej szczegółów, także informacje o terminach przyjęć oraz zapisy w rejestracji Medi Raju
95 78 35 200
95 78 35 500
602 723 837

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x