Pełne usta, jędrna cera to już sprawa lekarza
ZDROWIE
zespół Medi Raju
2018-08-03 08:55
57901
Ważna wiadomość od lekarzy: tak dla medycyny estetycznej, ale bez cienia ryzyka. Pełne usta, jędrna cera mają być domeną specjalistów, nie kosmetyczek.
To już fakt, kobiety częściej wybierają zabieg w salonie kosmetycznym niż u lekarza. Wydaje się, że nic w tym niepokojącego, ale gdy weźmiemy pod uwagę, że chodzi o powiększenie ust czy wygładzenie zmarszczek to może zapalić się czerwona lampka. Naczelna Rada Lekarska już pod koniec 2016 roku alarmowała: tak nie powinno być!
Kosmetyczki podkreślają, że zabiegi medycyny estetycznej wykonują równie dobrze, bezboleśnie i do tego znacznie taniej od lekarzy, a efekt ich pracy identyczny. To jedna strona sprawy – lekarze z kolei podnoszą, że w noworozwijającej się dziedzinie nie ma weryfikacji umiejętności, nikt kosmetologów nie uczy naprawdę, nie mają nadzoru.
Członkowie senackiej komisji zdrowia na początku tego roku sformułowali opinię, że brak nadzoru nad kosmetyczkami zwiększa ryzyko powikłań po zabiegach – są pewni: medycyna estetyczna powinna być zarezerwowane dla lekarzy, bo chodzi o działania gdzie zostaje naruszona ciągłości skóry pacjenta. Sytuację ma rozwiązać ustawa o zawodzie kosmetologów, która przetnie wszelkie wątpliwości kompetencyjne w tej dziedzinie.
Zmiany legislacyjne już przygotowuje ministerstwo zdrowia – w rezultacie część zabiegów medycyny estetycznej ma być wykonywana wyłącznie przez lekarzy. Chodzi na przykład o powiększanie ust, wypełnianie zmarszczek czy ujędrnianie twarzy. Ministerstwo zdrowia już zapowiedziało konsultacje w sprawie uregulowania kwestii wykonywania zabiegów upiększających.
Inny problem to słaba kontrola nad preparatami używanymi w gabinetach medycyny estetycznej. Lekarze podejrzewają, że zabiegi u kosmetyczek są tańsze m.in. dlatego, bo używają gorszej klasy materiałów z niewiadomych źródeł.
Przypomnijmy, już w grudniu 2016 roku Naczelna Rada Lekarska apelowała do ministerstwa zdrowia – NRL zwróciła uwagę, że wzrost zainteresowania zabiegami medycyny estetycznej oraz brak odpowiednich regulacji prawnych ich udzielania skutkuje zwiększającą się liczbą osób pokrzywdzonych przez nieumiejętne udzielanie takich świadczeń przez osoby nieposiadające ku temu odpowiednich kwalifikacji. Wykonywanie zabiegów medycyny estetycznej przez osoby nieposiadające wykształcenia medycznego, bardzo często z wykorzystaniem produktów zarejestrowanych wyłącznie do użytku przez lekarzy, w miejscach nie spełniających odpowiednich warunków sanitarnych, stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów. Mając na względzie bezpieczeństwo pacjentów i ich ochronę przed groźnymi następstwami zabiegów medycyny estetycznej, wykonywanych przez osoby nieposiadające odpowiednich kwalifikacji, samorząd zawodowy lekarzy apelował do ministra zdrowia o podjęcie prac legislacyjnych mających na celu uregulowanie zasad udzielania świadczeń z zakresu medycyny estetycznej poprzez umożliwienie udzielania tych świadczeń wyłącznie przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje (tj. lekarzy i lekarzy dentystów), dające rękojmię wysokiego poziomu jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń.
Ostatnie informacje, z lipca tego roku potwierdzają, że resort zdrowia zmierza do tego, aby zabiegi medycyny estetycznej wykonywali wyłącznie lekarze.
Komentarze: