Lekarz, laser i coraz więcej pacjentów. Medycyna estetyczna? To działa!

ZDROWIE

2016-01-08 08:25
90520

Lek. med. Adam Rakowski

Medycyna plus innowacja, a to wszystko pod kontrolą specjalisty w Centrum Medycznym Medi-Raj. W grę wchodzi uroda. A to prawie zawsze klucz do sukcesu. Lekarze medycyny estetycznej przyznają, że mają coraz więcej pacjentów. Taką opinię potwierdza Adam Rakowski – przyjmuje w Medi-Raju. Wytłumaczył nam dlaczego tak się dzieje. – Rozwój technologii oznacza, że substancje do zabiegów estetycznych, także aparatura i związane z nią procedury są coraz tańsze i coraz bardziej doskonałe – mówi. Efekt? Na poprawę urody może sobie pozwolić znacznie więcej osób niż jeszcze przed kilkoma laty.

Medycyna estetyczna? Co to właściwie jest? Wyjaśnienie jest proste – generalnie chodzi w niej oto, aby człowiek pozbył się defektów i zaczął siebie akceptować. Aby to osiągnąć lekarze skutecznie redukują efekty starzenia się skóry (np. przebarwienia i zmarszczki), ale również usuwają zmiany ze wskazań medycznych. Zatem z czym przychodzą? A. Rakowski bez wahania wskazuje najczęstsze przyczyny wizyt. – Chodzi im o zabiegi korygujące najpopularniejsze przypadłości: zmiany skóry typu łagodnego, czyli różnego rodzaju znamiona, włókniaki miękkie twarde, brodawki łojotokowe, brodawki zwykłe, czyli tzw. kurzajki, brodawki płaskie – wylicza lekarz. Ale równie często chcą usunięcia bądź redukcji blizn czy tatuaży pigmentowych. Zdarzają się też zmiany nowotworowe. Najczęściej chodzi o raka podstawnokomórkowego – za pomocą lasera można go usuwać z rewelacyjnymi efektami.

Nie mniej dostępne, a przez to popularne, są zabiegi stricte estetyczne – ich celem nie jest już poprawa stanu zdrowia. To fotoodmładzanie skóry twarzy, ale nie tylko. – Często zgłaszają się do mnie pacjentki, które chcą poprawić wygląd szyi czy dekoltu – kobiety z natury rzeczy chcą je eksponować – zaznacza nasz rozmowca. Za pomocą lasera koryguje się również zmiany typu naczyniowego i pigmentowego. Te drugie wynikają z zaburzeń dystrybucji pigmentu, np. związanych z nadmiernym zamiłowaniem do słońca. – Po intensywnym opalaniu na skórze zostają przebarwienia. Pacjent wygląda tak, jakby na skrawku twarzy był bez przerwy czymś umazany i nie mógł się tego pozbyć – wyjaśnia A. Rakowski.

Ale lasery to narzędzia nie tylko dla urody – można je stosować do wielu schorzeń jako leczenie uzupełniające, na przykład do choroby niedokrwiennej serca, bólu głowy, migreny, trudno gojących się ran, wszelkiego rodzaju zmian zwyrodnieniowych aparatu ruchu, również przy leczeniu pourazowym. Laserem można nawet zatrzymywać proces wypadania włosów związany z hyperandrogenizmem.

Opisane zabiegi poprzedzone są konsultacjami medycznymi i przeprowadzane przez specjalistę, którego kompetencje poparte są ponad 15-letnim doświadczeniem i stosownymi certyfikatami. Uwaga pacjenci! Najbliższy dostępny termin konsultacji u lek. med. Adama Rakowskiego 11 stycznia w Gorzowskim Centrum Medycznym Medi-Raj, po rejestracji.

https://www.osoz.pl/osoz-www/lekarze/rejestracja?nswd=872992&ntrz=56337&nrzs=0&nrjd=1

lub 95 7835200

---
Lek. med. Adam Rakowski – dyplom Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Łodzi uzyskał w 1992 roku. Następnie zdobył specjalizację drugiego stopnia z medycyny rodzinnej i rozpoczął pracę w Centrum Diagnostyki i Terapii Laserowej Politechniki Łódzkiej, co pozwalało mu łączyć uprawianie zawodu lekarza ze stosowaniem najnowocześniejszych technik i technologii medycznych na największym światowym poziomie. Opracował i wprowadził wiele unikatowych metod zastosowania laserów, m.in. biostymulacyjnej metody leczenia choroby niedokrwiennej serca, stwardnienia rozsianego, androgenowego wypadania włosów, fotodynamicznej diagnostyki i leczenia nowotworów skóry.

Komentarze:

e-mail:

hasło:

Login with Facebook

zapomniałeś hasła? | rejestracja | regulamin

Napisz komentarz:

zaloguj się