Sparingowe derby dla Stali
STAL GORZóW
Piotr Wiszniewski
2015-03-24 20:12
7857
MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów odniosła kolejne sparingowe zwycięstwo. Gorzowianie na własnym torze pokonali Falubaz Zielona Góra 44:34. Spotkanie zakończono po 13 wyścigach.
W porównaniu do pierwszego treningu punktowanego w składzie Stali Gorzów zabrakło Mateja Zagara i Nielsa Kristiana Iversena. Gorzowskim kibicom zaprezentował się za to sympatyczny Anglik Craig Cook. Goście na stadionie im. Edwarda Jancarza stawili się praktycznie w najmocniejszym składzie.
Wtorkowy pojedynek pechowo rozpoczął Krzysztof Kasprzak, który już w pierwszym biegu zanotował defekt. Tego dnia kapitan Stali nie był w najlepszej formie. Tylko jeden wygrany wyścig i porażka w ostatniej gonitwie sprawiła, iż popularny "Kasper" bardzo zdenerwowany wrócił do parku maszyn.
W zupełnie innym nastroju spotkanie odjechał testowany Craig Cook. Anglik w swoim pierwszym wyścigu popisał się bardzo dobrym startem i wraz z Bartoszem Zmarzlikiem odnotował zwycięstwo 5:1. Stal po pierwszej serii startów prowadziła 15:9. Cook w całych zawodach zanotował 4 punkty i 2 bonusy. Pokazał jednak, że w razie kłopotów może być alternatywą dla jednego z żużlowców pierwszego składu
- Jestem zadowolony z tego występu. Miałem dobre starty i trochę problemów na trasie. To moje pierwsze spotkanie w Gorzowie. Byłem trochę zdenerwowany. Muszę jeszcze wyczuć tor. Jest zupełnie inny, niż te w Wielkiej Brytanii. Muszę się do niego przyzwyczaić i więcej na nim potrenować. Jutro pojadę w Zielonej Górze. Mam nadzieję, że tam też wygramy. Chłopaki z drużyny są wspaniali. Matej Zagar to mój dobry przyjaciel. Cieszę się, że szepnął o mnie dobre słowo w Stali Gorzów. Teraz musze tylko podszkolić polski język - powiedział po spotkaniu Craig Cook.
Z dnia na dzień coraz mocniejszym punktem Stali staje się Linus Sundstroem, który zdobył dzisiaj 9 punktów i 1 bonus. To po wygranych biegach z jego udziałem gorzowianie po 9 wyścigach prowadzili 34:20. Do wysokiej dyspozycji wraca Tomasz Gapiński, który z dorobkiem 10 punktów był liderem Stali.
Już po pierwszym sparingu spokojni mogliśmy być o formę Bartosza Zmarzlika. Nasz junior utwierdził nas, iż w tym sezonie niezwykle ciężko będzie go pokonać. Zmarzlik pojechał tylko w trzech biegach, lecz za każdym razem mijał linię maty jako pierwszy. Formy ciągle szuka Adrian Cyfer, a Piotr Świderski chyba musi popracować nad sprzętem. Tylko dwa punkty i defekt w ostatnim wyścigu dnia nie napawają optymizmem. Ostatecznie zrezygnowano z rozegrania biegów nominowanych, a mecz zakończył się wynikiem 44:34.
- Dzisiaj wynik nie był najważniejszy. Dzisiaj najważniejsza jest próba jazdy w rywalizacji na torze. Niektórzy musza jeszcze popracować ze sprzętem i nad sobą. To dopiero drugi sparing. Przed nami jeszcze trochę treningów. Ma nadzieję, że wszyscy dojdą do optymalnej formy. Ciągle jest kilka niewiadomych. Craig pierwszy raz jechał na tym torze. Był agresywny, jechał z zębem to najważniejsze. To dobry prognostyk przy sytuacji zastępstwa. Z przekroju treningów i sparingu jestem z niego zadowolony. Słowa uznania także dla Linusa Sundstroema - skomentował trener Stali Piotr Paluch.
MONEYMakesMONEY.pl Stal Gorzów - Falubaz Zielona Góra 44:34
SPAR Falubaz Zielona Góra 34
1. Krzysztof Jabłoński (1,0,0,-) 1
2. Aleksandr Łoktajew (3,3,2,-) 8
3. Grzegorz Walasek (1*,3,2,1,1) 8+1
4. Andreas Jonsson (2,0,0,3,3) 8
5. Piotr Protasiewicz (1,1,3,-) 4
6. Krystian Pieszczek (1,d,0,2) 3
7. Alex Zgardziński (d,0,-) 0
R1. Adam Strzelec (1*) 1+1
MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów 44
9. Krzysztof Kasprzak (d,3,1,2) 6
10. Linus Sundstroem (2,2*,3,2) 9+1
11. Tomasz Gapiński (3,2,2,3) 10
12. Piotr Świderski (0,1*,1*,d) 2+2
13. Craig Cook (2*,1*,1,0) 4+2
14. Adrian Cyfer (2*,2,0) 4+1
15. Bartosz Zmarzlik (3,3,3) 9
* Decyzją obu zespołów sparing zakończono po 13 biegach.