Braki w składzie wyzwoliły moc
KSSSE AZS PWSZ GORZóW
2015-10-24 23:59
72570
Mocno osłabiony brakiem obu Amerykanek KSSSSE AZS PWSZ pokonał we własnej hali JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 58:55. Kapitalne spotkanie rozegrała Cassandra Brown. Kanadyjka zdobyła 31 punktów.
Wiele było obaw związanych z tym spotkaniem, gdy tylko Kelley Cain pokazała się w hali PWSZ z palcem zabandażowanym i usztywnionym szyną. Okazało się, że center KSSSE AZS PWSZ w ostatnim meczu przeciwko Basketowi Gdynia złamała palec z odpryskiem i musiała się poddać operacji. – Pesymistyczny scenariusz zakłada przerwę w grze do końca roku – poinformował po spotkaniu trener Dariusz Maciejewski, wyrażając jednak nadzieję, że być może uda się zdążyć trochę wcześniej. Na domiar złego zdolna do gry nie była również rozgrywająca Angel Goodrich. – To uraz kolana, nie było warto ryzykować pogłębieniem – oznajmił Dariusz Maciejewski. W tym wypadku jest szansa, że Amerykanka wróci już na najbliższe starcie w Polkowicach.
Mimo braków nasz zespół zdołał przerwać serię porażek. Sytuacja w tym meczu zmieniała się jak w kalejdoskopie: od 10:10 przez 10:17 do 24:17, od 39:29 przez 39:39 do 51:43 – gorzowianki zafundowały kibicom istną huśtawkę nastrojów. Nie można im jednak odmówić ogromnego zaangażowania. Pokazuje to choćby statystyka punktów zdobytych po stratach – 24:10. Swój wielki dzień miała Cassandra Brown. Kanadyjka zdobyła 31 punktów, m.in. dzięki pięciu celnym rzutom za trzy punkty.
- Dziewczynom należą się gratulacje, bo pokazały kapitalny charakter. Cassandra była dzisiaj niesamowitych, ale to od Polek zależało czy wygramy. Zadaniem było wymusić jak najwięcej strat i zdobywać punkty. Byliśmy bardzo zaangażowani w przechodzeniu z obrony do ataku, biegaliśmy całym zespołem, kilka akcji było od kosza do kosza. To mi się bardzo podoba. Bez tej determinacji nie bylibyśmy w stanie odnieść zwycięstwa – podsumował trener Dariusz Maciejewski.
- Zastanawiam się czy te straty nie pomogły Gorzowowi. Brak dwóch zawodniczek mógł wyzwolić determinację. Nie zatrzymaliśmy Brown, przegraliśmy we wszystkich elementach. Jechaliśmy tu z nadzieją, powalczyliśmy, ale na pewno tutejszy zespół był lepszy – powiedział trener JAS-FBG Zagłębia, Mirosław Orczyk.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów – JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 58:55 (10:17, 21:8, 8:14, 19:16)
KSSSE AZS PWSZ: Brown 31 (5x3), Szajtauer 4, B. Jaworska Dźwigalska 1, Sobek 0 oraz K. Jaworska 10, Czarnodolska 5 (1), Naczk 3
JAS-FBG Zagłębie: Sutherland 27, McCallum 11 (1x3), Swanier 9 (1), Bekasiewicz 4, Dąbkowska 2 oraz Rozwadowska 2, Dobrowolska 0, Głocka 0.
Pozostałe wyniki: MUKS Poznań – MKS Polkowice 74:81, Artego Bydgoszcz – Widzew Łódź 85:53, Energa Toruń – Basket Gdynia 69:78, AZS UMCS Lublin – Ślęza Wrocław 88:83 pd., Wisła Kraków – MKK Siedlce [25.10]
Komentarze: