W upale strzelił tylko trener
PIAST GORZóW-KARNIN
2015-07-18 00:49
66890
Drugi sparing także zwycięski dla Piasta. Zespół prowadzony przez Mateusza Konefała pokonał Czarnych Browar Witnica 1:0, a jedyną bramkę zdobył z rzutu karnego grający trener.
Bramka padła w 84 minucie sparingowego meczu na bocznej płycie przy Łagodzińskiej. W polu karnym faulowany był pozyskany z Orła Międzyrzecz 19-latek Dawid Śliwiński a jedenastkę technicznym strzałem pod poprzeczkę wykorzystał Mateusz Konefał. Wysoka temperatura nie pozostała bez wpływu na tempo gry, ale zawodnicy obu ekip stworzyli wcześniej kilka sytuacji bramkowych. W pierwszej połowie szarżował Daniel Startek, ale rajd zakończył uderzeniem w obrońcę gości. Z kolei na początku drugiej połowy Konefał był bliski zdobycia gola z rzutu wolnego. – Zrealizowaliśmy sobie założenia, które sobie nakreśliliśmy. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce, stworzyliśmy kilka sytuacji na dwa kontakty. Zabrakło kropki nad i, ale to efekt zmęczenia – powiedział szkoleniowiec Piasta.
Wspomniany Śliwiński oraz Konefał a także Marcin Kaczmarek z Lubuszanina Drezdenka to jak na razie jedyne wzmocnienia Piasta. Grający trener nie wyklucza jednak, że kolejni gracze jeszcze się pojawią. W meczu przeciwko Czarnym Browar testowany był Mariusz Niewiadomski jr, ale decyzja w sprawie syna byłego trenera czerwono-czarnych jeszcze nie zapadła. W sparingu wystąpił także Bartłomiej Szamotulski, tyle że w barwach witniczan. Najlepszy strzelec Piasta w ubiegłym sezonie prawdopodobnie zasili czwartoligowca.
Kolejny sprawdzian w środę, także na Łagodzińskiej. Rywalem trzecioligowy Świt Skolwin (Szczecin). Jak już wspominaliśmy, Mateusz Konefał będzie prowadzić Piasta do końca przygotowań oraz na początku sezonu. Nie jest jednak wykluczone, że Tomasz Jeż wróci do pracy już w innej roli niż dotychczas. Aktualny (tymczasowy?) trener zdaje sobie również sprawę, że pełnienie dwóch ról niesie za sobą ograniczenia. – To ciężka sytuacja, zgadzam się, że nie wszystko z boiska widać, co trener może zobaczyć z boku. Czekam na decyzję Tomka Jeża. Jestem dobrej myśli po naszej długiej rozmowie. Pozytywnie nastawiam się do kwestii jego powrotu. Myślę, że pomoże to także mi. Muszę jako trener jeszcze dużo się uczyć – skwitował Mateusz Konefał.
Piast Gorzów-Karnin – Czarni Browar Witnica 1:0 (0:0)
bramka: Konefał 84` k.
Komentarze: