Siedem w sieci słabeusza na domowe pożegnanie przed zimą
STILON GORZóW
2015-11-21 19:08
71680
Stilon efektownie zakończył domowe występy w tym roku, gromiąc najsłabszych w lidze Budowlanych Lubsko 7:0. Cztery bramki zdobył Michał Chyrek, dwa trafienia zanotował Paweł Posmyk, jedno Łukasz Maliszewski.
Ledwo zdążyliśmy się rozsiąść jak Stilon rozpoczął strzelanie bramek. Gol zdobyty w pierwszej minucie był zapowiedzią łatwego zwycięstwa tak jak ponad rok temu, gdy Patryk Nowaczeski trafił po pierwszej akcji spotkania z Polonią Trzebnica, wygranego wówczas 6:0. Dziś stilonowcy skończyli na siedmiu. Zaczął Michał Chyrek po dograniu Łukasza Maliszewskiego. Wychowanek Zawiszy Bydgoszcz jeszcze trzykrotnie zamykał akcje kolegów skutecznym finałem.
W 10 minucie z piłką sam popędził Paweł Posmyk, trafiając na 2:0. Kapitan Stilonu wykorzystał też na początku drugiej połowy rzut karny po faulu na sobie a pierwszą część zamknął udanym wejściem w pole karne Maliszewski. Mogło być więcej? Mogło: znakomitej szansy na pierwszego gola nie wykorzystał Mateusz Sadłowski, Posmyk trafił w poprzeczkę, zagrożeń było jeszcze więcej a i swój moment mieli goście, gdy w 31 minucie po kontrataku Marcin Bławuciak trafił w słupek a chwilę później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę trącił Michał Bondarenko i interweniować musiał Maciej Wolarek.
- Nie ma się czym podniecać, zrobiliśmy to co mieliśmy zrobić. Nie wiem czy się dzisiaj cieszyć czy być jeszcze bardziej złym, bo tak to powinno wyglądać z Kątami, Brzegiem czy wcześniej Karninem. Dziś bylibyśmy współliderem z Górnikiem gdyby nie tamte mecze. Michał na szczęście się odblokował, bo ostatnio mu nie siedziało. Szkoda, że młodzi debiutanci nie strzelili, bo to ważne dla takich zawodników, żeby się ugruntować – powiedział trener Stilonu, Dariusz Borowy.
- Mecz jednostronny, wynik odzwierciedla różnicę pomiędzy obiema drużynami. Borykamy się z brakami w składzie, brakowało armat z przodu. Michał Matysiak, Adrian Jeremicz i Albert Cipior to zawodnicy, którzy decydują o naszej ofensywie. Musieliśmy skorzystać z zawodników rezerw. Musimy myśleć o przyszłości czwartoligowej, choć nie chcę mówić, że pogodziliśmy się ze spadkiem. Jednak my i Stilon mamy inne priorytety. Mam nadzieję, że gorzowianie się utrzymają. Województwo lubuskie musi być godnie reprezentowane w III lidze – ocenił trener Budowlanych Robert Ściłba.
Stilon Gorzów – Budowlani Lubsko 7:0 (3:0)
bramki: Chyrek 1`, 51`, 62`, 72`, Posmyk 10`, 52` k., Maliszewski 45`
Stilon: Wolarek – Gołdyn, Bil (77` Malinowski), Gruszecki, Szwiec – Timoszyk, Wiśniewski (72` Dzięcielewski), Maliszewski (56` Somrani), Świtaj, Posmyk (65` Sadłowski) – Chyrek
Budowlani: Kowalski – Bondarenko, Kordiak, Kikoła, Łyczko – Nawrocki, Sieczkowski, Maćkowiak (46` Kuźmiński), Owsiany, Bławuciak (61` T. Jeremicz) – Piech
Pozostałe wyniki: Bystrzyca Kąty Wrocławskie – Ślęza Wrocław 1:7, KP Brzeg Dolny – Polonia-Stal Świdnica 2:2, Zagłębie II Lubin – Piast Żmigród 1:2, Lechia Dzierżoniów – Śląsk II Wrocław 2:1, Foto-Higiena Gać – KS Polkowice 1:2, Piast Gorzów-Karnin – Steinpol Ilanka Rzepin 2:0, Formacja Port 2000 – Miedź II Legnica 2:0. Mecz Karkonosze Jelenia Góra – Górnik Wałbrzych przełożony z powodu zalania boiska gospodarzy.
{GALERIA_IN}
Komentarze: