przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

U siebie wygrywają seryjnie

STILON GORZóW


2015-11-14 19:04
71730

W meczach u siebie nie zmienia się nic: Stilon gości kolejnych rywali i odprawia ich z porażkami. Tym razem gorzowianie wywalczyli trzy punkty w starciu przeciwko Polonii-Stali Świdnica. Dystans do czołówki znów się zmniejszył.

Solidarne porażki prowadzącej trójki z Wałbrzycha, Legnicy i Polkowic od razu uruchomiły wyobraźnie „co by było gdyby”. Chodzi oczywiście o stracone punkty Stilonu w Kątach Wrocławskich i Brzegu Dolnym. – Nawet nie potrafię się dziś cieszyć ze zwycięstwa tak jak powinienem. Po wygranej z Formacją mieliśmy perspektywę zdobywania łatwych punktów, ale to spieprzyliśmy – powiedział po dzisiejszym spotkaniu trener Stilonu, Dariusz Borowy. Najważniejsza informacja jest taka, że Stilon podtrzymuje zwycięską passę na własnym stadionie. Zwycięstwo nad Polonią-Stalą było już siódmym, a licząc pucharowy mecz z Meprozetem Stare Kurowo ósmym sukcesem z rzędu. Gorzowianie od początku przeważali i udokumentowali to w 22 minucie. Po faulu na Pawle Posmyku arbiter podyktował rzut karny, który precyzyjnie wykonał sam poszkodowany.

Goście dwukrotnie zagrozili strzałami z rzutów wolnych, ale na miejscu był bezbłędny dziś Maciej Wolarek. Gdy pięć minut po wznowieniu wynik podwoił Adam Gruszecki, wykańczając dośrodkowanie z rzutu rożnego, wydawało się, że nic złego już się nie zdarzy. Minęło jednak kolejne pięć minut, kiedy drugą żółtą kartkę obejrzał Wojciech Zawistowski. Grający w dziesiątkę Stilon cofnął się, ale też pole karne gorzowian nie było obiektem zbyt wielu groźnych ataków. Na dodatek w końcówce siły się wyrównały, bo z boiska wyleciał też Wojciech Szuba. A chwilę po nim trener Borowy za zbyt energiczną dyskusję z arbitrem. – Świdnica miała przed tym spotkaniem tylko sześć punktów przewagi, więc gdybyśmy się potknęli, byłoby nieciekawie. Zawsze jest nerwowo jak gra się w dziesięciu, ale w tym składzie też wywiązaliśmy się ze swoich zadań. Może nie wyglądało to pięknie, ale cel uświęca środki – podsumował Paweł Posmyk.

Stilon Gorzów – Polonia-Stal Świdnica 2:0 (1:0)

bramki: Posmyk 22` k., Gruszecki 50`

Stilon: Wolarek – Gołdyn, Bil, Gruszecki, Zawistowski – Timoszyk, Wiśniewski, Maliszewski, Świtaj (90` Sadłowski), Chyrek (74` Mrozek) – Posmyk (90` Ogrodowski)

Polonia: B. Kot – Luber (79` Gładysz), Marszałek, Sudoł, Ciuba (66` Ł. Kot) – Salamon, Sowa (54` Morawski), Szuba, Jaros – Kohut (57` Tobiasz), Tarnov

Pozostałe wyniki: Zagłębie II Lubin – Górnik Wałbrzych 2:1, Foto-Higiena Gać – Miedź II Legnica 4:1, Lechia Dzierżoniów – KS Polkowice 3:2, Bystrzyca Kąty Wrocławskie – Budowlani Lubsko 2:2, Karkonosze Jelenia Góra – Ilanka Rzepin 4:0, Piast Gorzów-Karnin – Śląsk II Wrocław 0:2, Piast Żmigród - KP Brzeg Dolny 3:1 Ślęza Wrocław – Formacja Port 2000 [15.11].

{GALERIA_IN}

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x