Stilon bez Kucharskiego! Wraca Suchowera
STILON GORZóW
2015-07-15 14:19
71880
Dawid Kucharski strzelił jedną z bramek w finale lubuskiego Pucharu Polski. Jak się okazało, to był jego ostatni występ z
Dawid Kucharski odchodzi ze Stilonu. Podstawowy obrońca niebiesko-białych w ubiegłym sezonie wyjechał do Niemiec. Gorzowski klub natychmiast ściągnął w jego miejsce Adama Suchowerę, który pierwotnie miał trafić na Łagodzińską.
Dawid Kucharski przychodził do Gorzowa przed rokiem prosto z pierwszoligowego Stomilu Olsztyn. Wcześniej grał jeszcze wyżej, zdobył m.in. Puchar Polski z Lechem Poznań, był podstawowym zawodnikiem młodzieżowej reprezentacji Polski. Zapowiadał, że chce jeszcze grać w wyższej lidze i liczył, że uda mu się to ze Stilonem. Z awansu jak wiemy nic nie wyszło a Kucharski drugiej próby nie podejmie. - Szczerze mówiąc nie wiem co z Dawidem. Umówiliśmy się na poniedziałek, żeby kontynuować rozmowy o dalszej grze. Do dziś się nie pojawił. Że jest w Niemczech to dowiedzieliśmy się od zespołu. Trochę mało poważnie wyszło – powiedział wiceprezes ZKS Stilon, Jacek Ziemecki.
W tej sytuacji na Olimpijską po półrocznej przerwie wraca Adam Suchowera. 31-letni defensor wiosną występował w Zjednoczonych Przytoczna, którzy spadli z IV ligi. Informowaliśmy w poniedziałek, że po tym epizodzie Suchowera wróci do Gorzowa, ale do Piasta, z którym był już po słowie. Jednak doświadczony zawodnik w tej sytuacji wybrał wyżej notowanego z gorzowskich trzecioligowców. - Adam może grać zarówno na środku, jak i na boku defensywy, więc na pewno się przyda. Wiem, że w Przytocznej występował również jako defensywny pomocnik, ale na tej pozycji akurat mam w kim wybierać – dodał trener Stilonu, Artur Andruszczak.
Suchowera ma zostać zgłoszony już na sobotni pucharowy mecz z Kotwicą Kołobrzeg. Nie wiadomo czy pojawią się wówczas inni nowi zawodnicy. Z niebiesko-białymi poza wspomnianymi już wcześniej Jakubem Opaluchem i Patrykiem Janeczkiem trenuje także dwóch 19-letnich wychowanków Zawiszy Bydgoszcz, którzy chcą studiować w Gorzowie: Adrian Gołdyn (obrońca) i Michał Chyrek (napastnik) oraz Ukrainiec Serhij Iwlew (także ofensywa) ze spadkowicza z III ligi lubelsko-podkarpackiej Hetmana Żółkiewka. Decyzja w ich sprawie ma zapaść po dzisiejszym sparingu wewnętrznym.
Trener Andruszczak zorganizował również dodatkowego sparingpartnera. W wypadku awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski nie dojdzie do skutku planowana gra kontrola z Chemikiem Police i zostanie jedynie starcie z IV-ligową Wartą Międzychód jako próba generalna przed inauguracją ligi. Tak więc już w najbliższą środę Stilon zmierzy się z Meprozetem Stare Kurowo (klasa okręgowa).
Komentarze: