Na boisku 1:0 a po meczu skandal. Polała się krew!
STILON GORZóW
2015-05-31 16:05
86870
Skandalem i prawie bijatyką zakończył się przegrany 0:1 mecz Stilonu w Lubinie. Jeden z piłkarzy gospodarzy Damian Kowalczyk uderzył „z bańki” Radosława Somraniego, łamiąc mu prawdopodobnie nos.
Tę sytuację trudno porównywać do słynnego starcia Zidane – Matterazi. Damian Kowalczyk, napastnik Zagłębia II i wyróżniający się zawodnik w meczu uderzył głową Radosława Somraniego prosto w twarz, łamiąc prawdopodobnie mu nos. Wszystko działo się tuż po końcowym gwizdku. Sytuacja doprowadziła do szarpaniny między zawodnikami obu ekip, ale skończyło się na czerwieni za skandaliczne zachowanie lubinianina.
Pomeczowy atak położył się cieniem na dobry występ gospodarzy przeciwko Stilonowi. Zagłębie II od pierwszych minut miało przewagę w posiadaniu piłki i stwarzało sobie sytuacje bramkowe. Gorąco było w 14 minucie, gdy piłka odbiła się od poprzeczki, pierwszą dobitkę Kowalczyka odbił Dawid Dłoniak a Konrad Andrzejczak przestrzelił. Gorzowianie, dziś nieoczekiwanie z Patrykiem Bilem w ataku, też nie byli ofensywnie bierni. Dobrze zapowiadający się kontratak finalizował Damian Szałas, ale uderzył mocno niecelnie. Z kolei w końcówce pierwszej połowy piłka wylądowała w siatce gospodarzy, ale Bil nie miał okazji do radości – wcześniej Somrani faulował Dominika Hładuna.
Fatalnie rozpoczęła się druga część. Jedynego jak się okazało gola zdobył obsłużony prostopadłym podaniem Maciej Kowalski-Haberek. Po pięciu minutach mogliśmy jednak wyrównać, ale uderzenie z ostrego kąta wprowadzonego na drugą część Łukasza Maliszewskiego odbił Hładun. Po kolejnych siedmiu minutach pomocnik Stilonu był bliski wykorzystania niepewnej interwencji golkipera miejscowych, ale główkował minimalnie niecelnie. Sporo pracy miał też Dłoniak, który choćby w 71 minucie efektownie sparował strzał Kowalczyka. Na niespełna kwadrans przed końcem nasz golkiper nie miałby już nic do powiedzenia, gdyby lubinianie wykorzystali trzyczęściową sytuację. Najpierw Paweł Żyra za długo holował piłkę i zamiast strzelać z dogodnej pozycji oddał do Jarosława Kubickiego. Ten przymierzył w dolną część poprzeczki a dobitka Mateusza Morysa poleciała nad bramką. Stilon był w tej końcówce jeszcze raz blisko wyrównania, ale strzał Rafała Świtaja z rzutu wolnego przeleciał minimalnie za wysoko.
- Na pewno mecz mógł się podobać. Sytuacji mieliśmy po równo z rywalami. Można było tu zdobyć punkty. Mieliśmy trzy świetne okazje do zdobycia gola. Wystawiłem dziś Patryka w ataku, chciałem sprawdzić go na pozycji, gdzie grał czasami w Przelewicach. W drugiej połowie po zejściu Patryka zmieniliśmy taktykę, przeszliśmy na ustawienie 4-2-3-1. Co do sytuacji pomeczowej: nie wiem czy między zawodnikiem gospodarzy a Radkiem doszło wcześniej do jakiegoś spięcia, ale takie zachowanie, z premedytacją, dyskwalifikuje lubinianina jako piłkarza. Na pewno Zagłębia Lubin, ale gdyby to ode mnie zależało to zdyskwalifikowałbym go dożywotnio. Mecz o niewielką stawkę a zachowanie niedopuszczalne – powiedział trener Stilonu, Artur Andruszczak.
- Na boisku byliśmy drużyną nieco lepszą. To dla mnie budujące, wiedzieliśmy, że Stilon jest drużyną bardzo mocną. Nasza gra do zejścia prawego obrońcy z kontuzją była bardzo dobra. Sytuacji nie było tyle ile chcieliśmy, ale to my prowadziliśmy grę, zdominowaliśmy przeciwnika. Później dużo chaosu i zamieszania. O incydencie ciężko coś powiedzieć. Dla mnie to sytuacja skandaliczna. Nie ma sensu tego nawet komentować – skomentował trener Zagłębia II Paweł Karmelita.
Zagłębie II Lubin – Stilon Gorzów 1:0 (0:0)
bramka: Kowalski-Haberek 47`
Zagłębie II: Hładun – Jaroszek, Malarowski (57` Morys), Jach, Dziedzina – Kubicki, Kowalski-Haberek, Andrzejczak, Żyra, Żmijewski – Kowalczyk
Stilon: Dłoniak – Somrani, Kucharski, Gruszecki, Trachimowicz – Wiśniewski (46` Maliszewski), Timoszyk (87` Michniewicz), Szałas (68` Świtaj), Ziajka, Bil (45` Błajewski) - Posmyk
Pozostałe wyniki: MKS Oława – Ślęza Wrocław 3:1, KP Brzeg Dolny – Dąb Sława Balcerzak i Spółka 3:1, Foto-Higiena Gać – Stelmet UKP Zielona Góra 2:0, Piast Żmigród – Bystrzyca Kąty Wrocławskie 1:0, Karkonosze Jelenia Góra – Bielawianka Bielawa 0:2, Śląsk II Wrocław – Formacja Port 2000 Mostki 0:2.
Komentarze: