LIVEweekend: Nie tylko SGP
SPORT
2015-08-28 15:43
53010
Hit to oczywiście sobotnia runda Grand Prix na stadionie im. Edwarda Jancarza, ale tego dnia także grają nasi piłkarscy trzecioligowcy. W niedzielę przy Olimpijskiej pierwszy mecz domowy mecz piłkarek w sezonie.
Hit weekendu: SGP ostatni raz tutaj?
Jedno jest pewne: to ostatnie Grand Prix w ramach umowy z BSI, o którą zabiegali przed pięcioma laty Tadeusz Jędrzejczak i Władysław Komarnicki. Czy cykl na jakiś czas pożegna się z Gorzowem? To możliwe, choć prezes Stali Ireneusz Maciej Zmora przyznaje, że wszystko jest jeszcze możliwe. Na razie czeka nas jednak walka żużlowej elity na stadionie im. Edwarda Jancarza. W walce o medale sprawa jest dość jasna. Jeżeli nie zdarzy się nic nieoczekiwanego (po dramatycznym upadku Darcy`ego Warda lepiej odpukać!) to tytuł zdobędzie Tai Woffinden, który ma dość bezpieczną przewagę nad Nickim Pedersenem. Duńczyk z kolei posiada spory, trzynastopunktowy zapas nad trzecią lokatą.
Najwięcej emocji budzić więc będzie walka o najniższy stopień podium w klasyfikacji generalnej (do końca poza sobotnimi zawodami zostały jeszcze cztery rundy). Między 3. a 8. miejscem jest dość ciasno. Zajmującego medalową lokatę Grega Hancocka dzieli 7 oczek od ostatniego miejsca gwarantującego utrzymanie w cyklu. Realne, choć mniejsze szanse ma jeszcze dziewiąty Michael Jepsen Jensen, tracący do amerykańskiego weterana 11 punktów. O medale walczą też dwaj zawodnicy Stali. Poza Matejem Zagarem i Nielsem Kristianem Iversenem kibice liczą też na dobry występ ubiegłorocznego zwycięzcy, jadącego kolejny raz z dziką kartą Bartosza Zmarzlika. Wówczas stalowcy zajęli całe podium. Dziś ten sukces powtórzyć będzie trudno, tym bardziej, że w dużo słabszej formie jest Krzysztof Kasprzak a i Zagar po bolesnym upadku w Anglii zaliczył słaby występ w Ekstralidze.
Początek zawodów na stadionie im. Edwarda Jancarza w sobotę o 19:00.
Co jeszcze ważnego: mecze trzecioligowców u siebie
Zanim do pierwszego biegu na stadionie im. Edwarda Jancarza wyjadą uczestnicy cyklu Grand Prix, czeka nas sporo piłkarskiego grania. O 14:00 na stadionie przy ulicy Łagodzińskiej Piast Gorzów-Karnin podejmie rezerwy Zagłębia Lubin. Nasz zespół przystąpi do tego spotkania osłabiony brakiem zawieszonych za kartki Oskara Raćko, Michała Pakuły i Mateusza Konefała. Dwóch pierwszych czeka dłuższa pauza – nie zagrają też w Jeleniej Górze a Pakuła także w Brzegu Dolnym. Zagłębie II w ostatniej kolejce odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując Karkonosze Jelenia Góra 4:0. Z Piastem rywale zagrają bez wzmocnień z pierwszej drużyny: tego samego dnia „miedzowych” czeka w ekstraklasie starcie z Ruchem Chorzów.
Z kolei o 17:00 na stadionie przy ulicy Olimpijskiej Stilon podejmie KS Polkowice. To beniaminek rozgrywek, ale zarazem lider po trzech kolejkach. Dolnoślązacy jako jedyni nie stracili jeszcze punktu. Pokonali m.in. Formację Port 2000 Mostki na jej terenie. – Zapraszam kibiców, bo mecz zapowiada się atrakcyjnie. W meczu z Kotwicą widzieliśmy, że im większa frekwencja tym lepsza gra. Na pewno jesteśmy w stanie zdobyć trzy punkty. Już w Legnicy wyglądaliśmy lepiej pod względem motorycznym. Tendencja na treningach jest wzrostowa. Musimy zneutralizować dobre strony rywala. To młody zespół, dobrze zorganizowany z groźnym napastnikiem. Życzyłbym sobie, żeby mój zespół zagrał z takim zaangażowaniem jak w Legnicy. Wówczas będę spokojny o wynik – powiedział trener Stilonu, Artur Andruszczak.
Pozostałe wydarzenia:
W niedzielę o 12:00 pierwszy domowy mecz piłkarek TKKF Stilon w tym sezonie. Przyjeżdża SMS Łódź w składzie z naszymi byłymi zawodniczkami: Marzeną Salamon, Pauliną Sanocką i Weroniką Zasowską. Tego samego dnia o 17:00 na bocznym boisku przy Olimpijskiej Kłos zmierzy się z KS Glisno.
Relacje LIVE:
Zapraszamy na relację live z meczu Stilonu. Odnośnik pojawi się w dniu spotkania.
Komentarze: