Dwie akcje straży – w rejonie al. 11 Listopada i przy Krzemowej
Z MIASTA
red.
2024-12-03 10:17
6020
Wczoraj po południu i dziś w nocy strażacy gasili ogień – najpierw w niewielkim opuszczonym magazynie przy al. 11 Listopada, a nieco później w bliźniaku przy Krzemowej na granicy Gorzowa i Chwalęcic. Są straty, ale na szczęście bez ofiar.
Do pierwszej akcji gaśniczej strażacy wyjechali tuż po 17.00 – ogień pojawi się w rejonie al. 11 Listopada. Pożar wybuchł w opuszczonym budynku – pomieszczeniu gospodarczo-magazynowym. Po dotarciu na miejsce dwóch zastępów straży okazało się, że cały obiekt był objęty ogniem. Od oficera prasowego KM PSP – mł. asp. Karola Brzozowskiego wiemy, że obiekt nie był duży – około 20 m kw o wysokości 3 m. Stąd nie było zagrożenia rozprzestrzeniania się ognia. Po ugaszeniu i przeszukaniu zgliszczy służby nie odnotowały żadnych strat poza materialnymi – nie było też żadnych poszkodowanych.
Gaszenie zakończyło się kilka minut przed 20.00. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Sprawę dokładnie bada policja.
Poważniejsze w skutkach było wydarzenie z Krzemowej – to jedna z ulic w rejonie Żwirowej za cmentarzem. Informację o pożarze w budynku bliźniaczym strażacy otrzymali o 2.04. Ogień pojawił się w kotłowni jednej z części bliźniaka i rozprzestrzenił się na część mieszkalną i dach. Nie było osób poszkodowanych.
Na miejscu było pięć zastępów gaśniczych. Poza strażakami zawodowymi także jednostki ochotnicze z Kłodawy i Santocka. Akcja trwała ponad 4 godziny – służby opuściły teren około 6.40.
Komentarze: