Brutalny napad pod Gorzowem!
Z MIASTA
red.
2024-10-25 07:42
8730
Bili pałką, ciągnęli po chodniku. Siłowe wejście i sześć osób zatrzymanych przez policjantów.
Policjanci zatrzymali sześć osób po napadzie na mężczyznę. Pokrzywdzony został pobity, następnie wciągnięty siłą do pojazdu i okradziony. Pokrzywdzony trafił do szpitala ze złamaną ręką. Do zatrzymania części osób niezbędne było siłowe wejście do domu. Pięć osób zostało tymczasowo aresztowanych przez sąd po wniosku złożonym przez prokuratora. Grozi im do 20 lat więzienia.
Funkcjonariusze o niepokojącym zdarzeniu dowiedzieli się w niedzielę, 20 października, po 21.00. Ze wstępnej relacji wynikało, że mężczyzna został pobity, siła wciągnięty do samochodu, a następnie okradziony. Z obrażeniami trafił do szpitala. W związku z charakterem zdarzenia, do działań ruszyły dodatkowe służby kryminalne, ściągnięte w trybie alarmowym. Dzięki policyjnym wywiadowcom, krótko po zdarzeniu zatrzymano pierwszego z podejrzanych.
Z ustaleń przebiegu zdarzenia wynikało, że pokrzywdzonego zaatakowano przy ulicy Lubuskiej w Karninie. Podejrzani uderzali go, ciągnęli po chodniku, a następnie siłą umieścili w samochodzie i wywieźli w inne miejsce. Podczas tego zdarzenia 28-latek był wielokrotnie kopany, bity i uderzany pałką. Podejrzani zabrali mu pieniądze i telefon. Mężczyzna został pozostawiony przy ulicy Poznańskiej w Gorzowie. O pomoc poprosił przypadkową osobę. Pogotowie zabrało pokrzywdzonego do szpitala, bo w rezultacie zdarzenia miał złamaną rękę.
- Dzięki działaniom służb kryminalnych ustalono uczestników tego zdarzenia. Zatrzymanych zostało łącznie sześć osób. Podczas jednego z zatrzymań niezbędne było siłowe wejście służb do mieszkania. Zatrzymani są w wieku od 38 do 44 lat. To czterej mężczyźni i dwie kobiety - informuje kom. Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie. Pięć osób odpowie za rozbój, jedna z podejrzanych usłyszała zarzuty zmuszania do określonego zachowania i została objęta policyjnym dozorem. Wśród zatrzymanych jest 41-latek, który dodatkowo będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Kilkanaście lat spędził w więzieniu za zabójstwo. Teraz wszyscy, którzy usłyszeli zarzut za rozbój, zostali tymczasowo aresztowani przez sąd na wniosek prokuratora.
Komentarze: