przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Synowiec: czy to koniec Grand Prix?

Z MIASTA

Jerzy Synowiec
2024-10-09 11:02
66169

(fot. ao/archiwum portalu)

Najpierw turnieje wyłaniające mistrza świata na żużlu zniknęły z Australii, Nowej Zelandii, USA, koncentrując się w Europie... Potem i w Europie turnieje zaczęły znikać ze znaczących miast. Nie ma ich w Berlinie czy Sztokholmie. O Włoszech, Austrii, Norwegii, czy Rosji nie wspominając. 

W tym roku zorganizowano cztery turnieje w Polsce, czyli co najmniej dwa za dużo, a poza tym w wiosce Gorican w Chorwacji, czy też miasteczkach takich jak Witnica w Szwecji (Malilla) lub w Niemczech (Landshut). Z kolei turnieje z pewną tradycją (Praga, Ryga) oglądała widownia tak liczna jak na IV lidze piłki nożnej w Anglii czy w Niemczech. 
 
Bartosz Zmarzlik wygrywa regularnie, ale czy te zwycięstwa smakują tak, jakby zdobywał je rzeczywiście w najlepszej stawce? Przecież w GP nie ma miejsca dla Sajfudtinova czy Łaguty (obaj to Polacy z kilkuletnim stażem) lub też Leona Madsena (na rok 2025 zabrakło dla niego "dzikiej karty"), za to jest miejsce dla niejakiego Kvecha (Czecha nazwanego przez telewizyjnych dziennikarzy "Kwiechem") lub Niemca Kaia Huckenbecka, która to dwójka to jeźdźcy na poziomie naszej II ligi.
 
Co więc się dzieje - czy to powolna śmierć cyklu GP czy też całego żużla? Liga angielska stale się kurczy, a jej poziom spada, w lidze szwedzkiej jeździ więcej Polaków niż Szwedów. Innych lig już nie ma. Poważny żużel ostał się ino w Polsce, ale i tu żużlowcy żądając bajońskich kwot za sam podpis na kontrakcie duszą tę dyscyplinę rok po roku. Padła Warszawa, padł Kraków, za chwilę padnie Łódź, a z trzech lig zostaną dwie. Co się dzieje? Może ktoś ma kompleksową diagnozę? 

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x