Miasto zaczyna działać. Pani Maria otrzyma pomoc
Z MIASTA
ao
2024-06-17 10:13
9061
W ubiegły czwartek opisaliśmy sytuację pani Marii Sadowskiej z Zakanala - po pożarze w 2022 roku żyje na zgliszczach swojego domu. Na nasz tekst natychmiast zareagowali Czytelnicy - oferowali wszechstronną pomoc. Po kilku godzinach od naszej publikacji mieliśmy też w tej sprawie reakcję magistratu.
Odzew na nasz tekst o fatalnej sytuacji bytowej pani Marii był piorunujący - na redakcyjnego maila pisali do nas Czytelnicy, oferując wszechstronną pomoc. Szczególnie dziękujemy panu Łukaszowi i pani Alicji - jesteśmy przekonani, że państwa wsparcie się przyda.
Pan Łukasz był na miejscu już w piątek czyli dzień po publikacji naszego tekstu - rozmawiał z panią Marią, oceniał sytuację, bezpośrednio zaoferował pomoc. Z kolei pani Alicja mieszka w okolicy i w każdej chwili jest gotowa przekazać wszechstronne wsparcie. Przyznała, że często przechodzi obok zrujnowanego domu, ale nie miała pojęcia, że tam ktoś może mieszkać.
W piątek otrzymaliśmy też ważną informację z magistratu: - Sprawą zajęło się Gorzowskie Centrum Pomocy Rodzinie. Po rozmowie i rozpoznaniu sytuacji, zaproponują rozwiązania - przekazał Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy urzędu miasta. Jeszcze tego samego dnia urzędnicy byli u pani Marii przy Wiatracznej.
Po tej wizycie już jest jasne, że miasto będzie koordynować pomoc. Będzie ona kierowana bezzwłocznie. Co ważne, urzędnicy są otwarci na wsparcie z zewnątrz czyli od samych gorzowian.
Komentarze: