W tej policyjnej akcji nikomu nic się nie stało...

Policja odpowiada na wiele potrzeb zgłaszanych przez mieszkańców. Nie da się przewidzieć, z czym zadzwonią. Funkcjonariusze codziennie podejmują dziesiątki interwencji. Rocznie to ponad 20 tysięcy wezwań, na które odpowiadają mundurowi. I wśród tych zgłoszeń zawsze pojawiają się bardzo nietypowe sytuacje, które wywołują sporo uśmiechu zarówno policjantów, jak też osób, które policyjnym działaniom się przyglądają

 

I taka niecodzienna interwencja zdarzyła się wczoraj, 21 maja, przed 10.00. Zaniepokojona mieszkanka miasta zgłosiła, że przez ulicę Jagiełły przechodzi kacza rodzina. - Policjanci na miejscu stwierdzili, że przeprowadzą je do Warty. Choć nie było to łatwe zadanie, zakończyło się sukcesem. Po drodze mundurowi zebrali brawa od mieszkańców. Niecodziennie widzi się policjantów w takiej sytuacji. Po kilkunastu minutach kacza rodzina bezpiecznie weszła do rzeki, a policjanci mieli już wezwanie na kolejną interwencję - relacjonuje kom. Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie.

Komentarze: