Jeszcze większe zainteresowanie Szlakiem Kulinarnym
Z MIASTA
red.
2024-05-10 11:50
8020
48 lokali z Gorzowa zgłosiło się do udziału w tegorocznym Nocnym Szlaku Kulinarnym. To 10 więcej niż w ubiegłym roku, a wśród nich kilka zupełnie nowych na gorzowskim rynku. Tegoroczna edycja wydarzenia zaplanowana jest na weekend 30-31 sierpnia, a na talerzach królować będzie gruszka.
Gorzowscy restauratorzy coraz śmielej i chętniej przystępują do Nocnego Szlaku Kulinarnego. Zainteresowanie udziałem w rywalizacji rośnie z roku na rok. W ubiegłym roku do zabawy przystąpiło 38 lokali gastronomicznych, w tej edycji swoje menu z gruszką w roli głównej zaprezentuje 48 lokali. - To dobry znak, bo świadczy o niezłej kondycji branży gastronomicznej w mieście - komentuje Jacek Gumowski dyrektor wydziału obsługi inwestora i biznesu w urzędzie miasta, główny organizator wydarzenia.
Nocny Szlak Kulinarny zaplanowano na piątek 30 sierpnia (od 16.00 do 24.00) i na sobotę 31 sierpnia (od 13.00 do 24.00). W ramach kulinarnej rywalizacji każda z restauracji, która zadeklarowała udział w wydarzeniu przygotowuje jedno degustacyjne danie/przekąskę/napój na bazie gruszki. Będzie ono przygotowywane na koszt lokalu, a cena porcji degustacyjnej nie może przekroczyć 15 zł.
Każdy lokal biorący udział w Nocnym Szlaku Kulinarnym ubiega się o tytuł „Królowej/Króla Gastronomii” i będzie oceniany przez mieszkańców.
W pierwszej edycji zwycięskim lokalem była restauracja Łubu-Dubu, w drugiej i trzecie sztandar „Królowej Gastronomii” zdobyło Bistro „Karmnik”.
Nocny Szlak Kulinarny to młodszy brat innego miejskiego wydarzenia o charakterze kulturalnym - Nocnego Szlaku Kulturalnego, który w Gorzowie odbywa się od kilkunastu lat. To czwarta edycja imprezy gastronomicznej. W pierwszej na talerzach królował miód, w drugiej ziemniak, w trzeciej szparag. W tym roku bohaterką będzie gruszka. O tym, co znajdzie się na talerzach w danym roku decyzją mieszkańcy w głosowaniu na facebooku. Konkurentką gruszki była pietruszka.
W Gorzowie działa nieco ponad sto lokali gastronomicznych. Dla porównania w Zielonej Górze 300, a na przykład w Poznaniu jest ich około 2,5 tysiąca.
Komentarze: