Spichrzowa w maju. Wszystko zgodnie z planem
Z MIASTA
ao
2024-04-11 13:00
9320
Ostatni etap przebudowy Spichrzowej zacznie się w maju. To wczoraj potwierdziła nowa prezes GIM, Agnieszka Suramcz. Ale najpierw przejezdna musi być ulica Jancarza.
Prezes Surmacz potwierdziła, że ostatni etap przebudowy Spichrzowej od mostu Staromiejskiego do Hejmanowskiej rozpocznie się zgodnie z planem, w maju. Dlatego przebudowywana Jancarza – ściśle powiązana komunikacyjnie z modernizacją Spichrzowej – możliwie jak najszybciej ma uzyskać przejezdność. Również Kosynierów ma być szybko doprowadzona do stanu, gdzie już nie będzie powodować tak dużych problemów komunikacyjnych jak obecnie.
Rozpoczęcie prac na Spichrzowej zaplanowano na maj, choć już dawno jest wyłoniony wykonawca – konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, aby zminimalizować ewentualne niedogodności dla kierowców. Budowa będzie kosztowała ponad 12,7 mln złotych. Inwestycja dofinansowana jest z dwóch źródeł: z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w kwocie ponad 6,5 mln zł oraz z Rządowego Funduszu Polski Ład w kwocie 5 mln zł.
W ramach zadania przebudowany zostanie ostatni odcinek Spichrzowej, od Chrobrego (wraz z przebudową skrzyżowania) do Hejmanowskiej. Ulica zyska nową nawierzchnię, chodniki, odwodnienie, a także oświetlenie. Powstanie 20 nowych miejsc parkingowych, samoobsługowa stacja naprawy rowerów wraz z parkingiem oraz infrastruktura rowerowa od mostu Staromiejskiego, wzdłuż Chrobrego. Przebudowa skrzyżowania ulic: Spichrzowej, Nadbrzeżnej, Chrobrego i Mostowej, będzie polegała na wydzieleniu wysp kanalizujących ruch uliczny w zmienionej postaci oraz wprowadzeniu przejścia dla pieszych wraz z przejazdem dla rowerów pod wiaduktem kolejowym, co umożliwi połączenie istniejących bulwarów nad Wartą. Przebudowana zostanie również sygnalizacja świetlna, a istniejące przejście dla pieszych, zlokalizowane na północnym wlocie Chrobrego, zostanie przesunięte, co pozwoli na wygospodarowanie miejsca na przejazd rowerowy. Pojawi się też lewoskręt, przeznaczony dla pojazdów skręcających z ulicy Chrobrego (wlot północny) w Spichrzową (wlot wschodni).
Pierwsze działania prezes Agnieszki Surmacz w spółce GIM
Nowa prezes zadeklarowała, że poniedziałek, pierwszy dzień pracy, 15 kwietnia, zacznie od analizy sytuacji wjazdu na skrzyżowanie Kosynierów Gdyńskich – Słowiańska od strony Żwirowej. – To niezwykle newralgiczny punkt, trzeba ten fragment skończyć jak najszybciej. Sprawdzę – zaznaczyła podczas wczorajszego spotkania z dziennikarzami prezes GIM.
Mówiąc o zmianach w spółce, stwierdziła, że jest w ramach tej jednostki kilka decyzji do podjęcia na poziomie organizacyjnym. Prezes Dariusz Mleczak miał utworzyć strukturę GIM, przenieść wydział inwestycji do spółki, a ten proces ma jeszcze kilka punktów do finału. – Spółka musi działać jako twór samodzielny, jednolity z kadrą, zespołami, pracownikami w jednej siedzibie. Musimy się wspólnie zintegrować i wspólnie rozwiązywać problemy. W tym kwestie stanu zaawansowania inwestycji, tam gdzie są największe problemy. Pewne decyzje negocjacyjne z wykonawcami trzeba będzie podjąć szybko. Mam nadzieję, że będzie tak jak z firmą Budimex na budowie Areny, gdy wykonawca po rozwiązaniu problemów po trzech dniach wrócił do realizacji zadań – stwierdziła prezes Surmacz.
Według nowej prezes, spółka GIM musi się rozwijać – nie może to być jednostka duplikująca, kopiująca, działanie wydziału inwestycji jedynie w nowej formule prawnej. To musi być coś więcej. – GIM mają nowe możliwości i powinny się zająć także zarabianiem pieniędzy, pracą nie tylko na rzecz miasta, stąd zespół musi być powiększony. Aktualny skład personalny nie wystarczy dla ewentualnych planów rozwojowych związanych choćby z uruchomieniem środków z KPO – zwróciła uwagę.
Komentarze: