przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Lewica do rady miasta. Okręg 5: D. J. BACHALSKI / M. FREDYK

Z MIASTA

ao
2024-04-04 10:49
5250

na zdjęciu: D. Jacek Bachalski oraz Mariusz Fredyk

Okręg 5 (os. Górczyn i Dolinki). Przedstawiamy kandydatów Lewicy do rady miasta Gorzowa. Tym razem to D. Jacek BACHALSKI oraz Mariusz FREDYK. 

D. Jacek BACHALSKI, okręg 5, pozycja 1  
Wśród znanych sobie radnych Gorzowa nie ma wzorca do naśladowania, za to ma własne wyobrażenie, jak radny powinien działać. Przede wszystkim widzi swoją rolę jako realizatora oczekiwań mieszkańców swojego okręgu – do tego czuje się moralnie zobowiązany. Będzie wykorzystywał kompetencje radnego, ale też wskazywał problemy prezydentowi miasta i jego służbom. Ale to nie wszystko, bo sprawy w mieście należą nie tylko do miejskich instytucji.
 
D. J. Bachalski w kontekście samorządu wspomina też swój pobyt przed laty w Anglii – gdy miał problem udał się właśnie do przedstawiciela samorządu lokalnego i uzyskał konkretną pomoc. Dlatego w pracy radnego zamierza być otwarty na nowych gorzowian przybyłych z innych części kraju czy zza granicy. – Nie zawsze są zorientowani w naszych realiach, nie bardzo wiedzą gdzie się udać z problem. Myślę, że warci są naszej uwagi, bo każdy mieszkaniec Gorzowa to skarb, także nowy – podkreśla.
 
Na pewno będzie radnym forsującym autorskie pomysły oraz recenzującym pomysły prezydenta miasta w dziedzinie edukacji i ochrony zdrowia. Bachalski jest przekonany, że najefektywniejszą inwestycją społeczną jest edukacji i od jej jakości zależy to czy stworzymy wartościowy rynek pracy. Ponadto typ edukacji determinuje rodzaj przyciąganych i lokalizowanych tu przedsięwzięć gospodarczych. – Bez dobrej edukacji zawodowej nie będziemy mieli dobrych inwestorów. Dlatego CEZiB przy Warszawskiej powinien być interdyscyplinarny – mówi z przekonaniem. Kandydat widzi siebie także w składzie dwóch komisji: gospodarki i rozwoju oraz oświaty i wychowania. To dziedziny, w których rzeczywiście czuje się u siebie.
 
W swoim okręgu dostrzega wiele kwestii do załatwienia czy naprawy. Jest ich tak dużo, że trudno mu wskazać priorytety. – Chyba najważniejsza jest jednak komunikacja miejska. Wart poważnego zastanowienia jest pomysł połączenia nową linią tramwajową Górczyna z os. Europejskim – zaznaczył. Kolejnym tematem do kompleksowego załatwienia jest system parkingów w centrum i na osiedlach – bez tego nie da się mówić o rozwoju śródmieścia jako miejsca atrakcyjnego dla urozmaiconej działalności gospodarczej nastawionej na obsługę gorzowian i ich gości. Bachalski uważa, że jeżeli nie da się przygotować wielopoziomowych to na pewno da się stworzyć sieć niewielkich parkingów w ścisłym centrum. Należy do tego wykorzystać każde dostępne miejsce.
 
Przypominamy, że D. Jacek Bachalski kandyduje również na prezydenta Gorzowa, to przedsiębiorca, polityk, parlamentarzysta, także społecznik związany z Gorzowem od urodzenia. To tu prowadzi swoje najważniejsze przedsięwzięcia biznesowe m.in. przychodnię MediRaj przy Górczyńskiej.             
 
Mariusz FREDYK, okręg 5, pozycja 2 
W swoim okręgu czyli na Dolinkach i Górczynie natychmiast zająłby się bezpieczeństwem osób starszych i młodzieży. Ma na myśli doświetlenie przejść dla pieszych. Zwraca też uwagę na stan Okólnej na jej starym odcinku. Ulica od lat wymaga gruntownego remontu. Nie chodzi mu o wymianę asfaltu a przełożenie istniejącej nawierzchni kamiennej. Niebezpieczna, szczególnie dla aut, jest z kolei ulica Teresy Klimek – jest też zbyt wąska, aby zapewnić ruch pojazdów służb ratowniczych. To stwarza zagrożenie w sytuacjach wyjątkowych. Do naprawy jest też Zamenhofa – z tą inwestycją też nie można już zwlekać. 
 
– Miasto nie tak dawno sprzedało grunt pod budownictwo mieszkaniowe przy Nowej po starym boisku przyszkolnym. Przed laty mieliśmy tam wu-efy, graliśmy w koszykówkę, piłkę nożną, były tam organizowane zawody dla dzieci i młodzieży. Myślę, że z punktu widzenia zagospodarowania czasu wolnego ten teren należało zachować na cele sportowo-rekreacyjne i poddać rewitalizacji – zaznacza kandydat na radnego. M. Fredyk mile wspomina czasy gdy na styku Okólnej i Nowej był małpi gaj z huśtawkami, karuzelami, piaskownicami – było to miejsce spotkań i zabawy całej dzielnicy.
 
Przyznaje, że od początku działania samorządu terytorialnego miał kontakt z radnymi Gorzowa – reprezentantami różnych ugrupowań politycznych wielu kadencji. Niestety nie ma dobrych doświadczeń. – Na dyżurach najczęściej były to czcze rozmowy: jak się uda to zrobimy…, a bo brakuje pieniędzy…., warto to zrobić, ale… – przedstawia sytuację kandydat. Dlatego chce to zmienić. Uważa, że dyżury radnego nie powinny ograniczać się do spotkań w biurze. Radny w okręgu powinien wychodzić naprzeciw mieszkańcom – na dzielnicy wskażą mu palcem, co należy zrobić, aby życie stało się łatwiejsze. Każdy radny miejski powinien działać przede wszystkim w interesie mieszkańców swojego okręgu, bo tam został wybrany. 
 
Mariusz Fredyk od wielu lat prowadzi własną firmę, doskonale zna potrzeby swojego okręgu i całego miasta. Na Dolinkach mieszka od urodzenia, od 1969 roku. Zapewnia, że nie rzuca słów na wiatr – gwarantuje, że nie będzie chował głowy w piasek. Skierowane do niego, jako radnego, prośby mieszkańców, bądź jego propozycje i pomysły na rozwój dzielnicy, będzie realizował. 
 
Z piątego okręgu z listy Lewicy kandydują również: 
3 Marta PAWLUK-KUŹMIŃSKA
4 Marta WACHOWICZ
5 Sebastian JAKUBOWSKI
6 Danuta ŁASTOWSKA
7 Małgorzata ZIENKIEWICZ

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x