Mniej niż przed rokiem. COVID-19 już „działa”
Z MIASTA
red.
2020-05-13 09:08
18870
W lubuskim spadają wpływy do budżetu z CIT i PIT – zarząd województwa ma analizy. Do kasy z tytułu podatku CIT w kwietniu 2019 r. wpłynęło 18,9 mln zł. W tym roku to tylko 9,7 mln zł. Podobnie z PIT. W 2019 roku było to 4,1 mln zł, a w tym roku jedynie 2,4 mln zł.
Ponadto zmniejszeniu o 4,8 mln zł uległa także subwencja rządowa. Wojewoda lubuski poinformował jednak, że kwota subwencji może być zwiększana w czasie wykonywania budżetu. Zmniejszenie dotyczy: PROW (Program Rozwoju Obszarów Wiejskich) – o 2,2 mln zł, dofinansowanie do biletów PKS – o 2 mln zł, Program operacyjny RYBY – o 240 tys. zł.
Spadki dochodów z podatków sięgają w lubuskim około 50 proc. W strukturze budżetu udziały w CIT stanowią 17 proc., w PIT 6,7 proc. Wydatki i zakupy inwestycyjne finansowane ze środków budżetu są obecnie zaangażowane na poziomie 63,6 proc. Natomiast wydatki i zakupy inwestycyjne finansowane z udziałem środków UE zaangażowane na poziomie 92,3 proc. – Jest jednak nadzieja w tym, że rozliczenia w podatku PIT i CIT, które zostały przesunięte firmom na koniec maja i kolejne miesiące będą lepsze – zaznacza marszałek Elżbieta Polak.
Dramatyczne spadki wpływów z podatku są już widoczne w samorządach w całej Polsce. W Poznaniu ubytek w porównaniu z 2019 rokiem wynosi prawie 50 mln zł, w Szczecinie 38 mln zł, a w Warszawie 260 mln zł.
Samorządowcy od marca apelują do rządu o pomoc antykryzysową. Ministerstwo rozwoju przygotowało nawet odpowiednią ustawę, na podstawie której miasta i gminy mogłyby zwiększać zadłużenie, by pokrywać straty wynikające z pandemii. Projekt jednak utknął w pracach rządowych.
Komentarze: