Ale dzielnicowa! Poradziła sobie w opałach
Z MIASTA
red.
2019-11-22 10:27
22270
Dzielna policjantka poradziła sobie z poszukiwanym listem gończym – zatrzymała 20-latka podczas służby na swojej dzielnicy.
Dzielnicowa z komisariatu I policji w Gorzowie podczas rozmowy w jednym z mieszkań w swoim rejonie służbowym zauważyła poszukiwanego listem gończym. Pomimo agresji i utrudniania czynności przez domowników, policjantka zatrzymała 20-latka. Do policyjnego aresztu trafił również ojciec – też usłyszał zarzuty.
Jak było? Policjantka w jednym z mieszkań rozmawiała z lokatorką. W pewnym momencie zorientowała się, że w drugim pomieszczeniu ukrywa się 20-latek poszukiwany listem gończym. – Gdy chciała go zatrzymać, ten próbował uciec. Podczas zatrzymania zmagała się z agresją ze strony obecnych w mieszkaniu domowników – relacjonuje nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie. Ojciec poszukiwanego listem gończym 20-latka prawdopodobnie nie mógł pogodzić się z zatrzymaniem syna, choć doskonale wiedział, że ten był poszukiwany.
Cała sytuacja była niezwykle dynamiczna. Podczas trudnej interwencji wyszkolenie i doświadczenie wzięły górę i pomogły policjantce w sposób profesjonalny zachować się w stresującej sytuacji. O tym, co się zdarzyło powiadomiła również dyżurnego, który natychmiast na wskazany adres wysłał wsparcie.
Do sprawy zatrzymano agresywnego ojca i poszukiwanego listem gończym syna. 20-latek najbliższe kilkanaście miesięcy spędzi za kratkami za wcześniejsze kradzieże. Trafił tam wczoraj. Natomiast ojciec został przewieziony do policyjnego aresztu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na wykonanie czynności procesowych i 51-latek usłyszał zarzut za wywieranie wpływu na funkcjonariusza publicznego. O dalszym losie obu zatrzymanych zdecyduje sąd.
Komentarze: