Ktoś znowu wyłudził duże pieniądze
Z MIASTA
red.
2019-08-30 12:48
15240
Oszuści podający się za kryminalnych zadzwonili do starszego gorzowianina – przekonali go, że bierze udział w policyjnych działaniach. Pod pretekstem pomocy wysłali go do banku, aby wypłacił oszczędności… Sprawdzony scenariusz ciągle działa.
Okazało się, że 81-latek przekazał oszustom ponad 20 tys. złotych. Policjanci po raz kolejny przypominają o zachowaniu czujności i ograniczonego zaufania.
Oszuści chcący wyłudzić pieniądze są bezwzględni i pozbawieni wszelkich zasad. Wykorzystują wrażliwość starszych osób, wzbudzają poczucie zagrożenia i strach. Niestety osoby starsze są podatne na manipulacje i łatwo wierzą w najróżniejsze historie czego przykładem jest wydarzenie z czwartku, 29 sierpnia.
Do 81-latka z Gorzowa zatelefonował mężczyzna, podający się za policjanta. Podczas rozmowy tłumaczył seniorowi, że będzie wykonywał sprawy służbowe związane z pracownikiem banku. Senior czekał przed budynkiem, gdzie miał zgłosić się do niego inny policjant. Starszy pan zachowywał się zgodnie ze wskazaniami. Kiedy przyszedł do niego fałszywy policjant otrzymał kolejne instrukcje. Miał iść do banku, aby wypłacić pieniądze z konta. Tak też zrobił. Po wyjściu z banku zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami przekazał oszustowi ponad 20 tys. złotych. Dopiero po powrocie do domu 81-latek zorientował się, że padł ofiarą oszustów i sprawę zgłosił policjantom.
Schemat działania oszustów jest bardzo często podobny. Przestępcy dzwonią do starszych osób, próbując wyłudzić od nich pieniądze. Starsza osoba odbiera telefon od oszusta, który przekonuje, że jest policjantem i na wszelkie sposoby próbuje nawiązać z nią rozmowę. – Pamiętajmy o tym, aby rozmawiać z seniorami w naszej rodzinie, przypominajmy im o zachowaniu ostrożności w kontaktach z osobami obcymi i o tym, aby nie przekazywali pieniędzy obcym osobom – przypomina podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego KWP w Gorzowie.
Co najistotniejsze, policjanci nie żądają wpłaty pieniędzy, nie informują przez telefon o prowadzonych przez siebie działaniach, ani też nie angażują osób postronnych w policyjne akcje.
Komentarze: