Gorzów zaczyna rozmawiać z Ukrainą
Z MIASTA
red.
2019-02-21 15:05
49296
Problemy meldunkowe oraz tłumaczenie dokumentów są na czele barier, na jakie trafiają Ukraińcy w Gorzowie. W mieście i okolicy jest ich przeszło 20 000, stąd magistrat ocenił, że trzeba uwzględnić potrzeby gości ze wschodu. Pierwszy krok: część informacji na www. po ukraińsku.
Ukraińcy planujący zamieszkać w Gorzowie – uczyć się, studiować i pracować, mają wsparcie władz miasta. Deklarację w tej sprawie, na ręce nieformalnie reprezentującej wschodnich sąsiadów Darii Łukianowej, złożył w czwartek prezydent miasta Jacek Wójcicki.
Podczas spotkania kontynuowano ustalanie problemów i ich skali, z jakimi zmagają się Ukraińcy zamierzający się osiedlić w mieście. W tej sprawie będą się kolejne rozmowy.
Wkrótce na stronie internetowej www.gorzow.pl pojawią się, napisane po ukraińsku, informacje dla osób, zamierzających w Gorzowie mieszkać i pracować.
Przedstawicielka Ukraińców wśród trudności rodaków przyjeżdżających do Gorzowa wymieniła sprawy meldunkowe oraz tłumaczenie dokumentów.
W spotkaniu z reprezentantką Ukraińców, oprócz Jacka Wójcickiego, uczestniczyli wszyscy jego zastępcy, pełnomocnik prezydenta ds. kontaktów międzynarodowych, a także dyrektorzy wydziałów: spraw społecznych, spraw obywatelskich, edukacji, kultury i sportu, promocji i informacji, a także kierowniczka urzędu stanu cywilnego i dyrektorka gorzowskiego centrum pomocy rodzinie.
Daria Łukianowa szacuje, że w Gorzowie i w powiecie gorzowskim osiedliło się nawet do 20 tysięcy Ukraińców. Większość z nich chwali sobie pobyt u nas, wielu zamierza osiąść na stałe.
Komentarze: