15 lat za porwanie i gwałt ośmiolatki
Z MIASTA
oprac. ao
2018-10-12 13:42
54320
W Gorzowie wyrok sądu za uprowadzenie i gwałt. Chodzi o sprawę sprzed ponad roku. Szybko ujęto zwyrodnialca – 21-latka z okolic Drezdenka.
Wyrok dla Grzegorza Sz.: 15 lat więzienia z możliwością warunkowego starania się o wyjście na wolność nie wcześniej niż po dziesięciu latach odsiadki. Oprócz tego 100 tys. zł zadośćuczynienia dla swojej ofiary i zakaz zbliżania się do niej przez 15 lat oraz kontaktowania się z nią. Ponadto 10-letni zakaz korzystania z praw publicznych.
Przed rokiem lubuska policja miała nie lada zadanie, właśnie na niej skupione były oczy całej Polski. Chodziło o zatrzymanie osoby odpowiedzialnej za bulwersujące zdarzenie związane z uprowadzeniem i zgwałceniem 8-letniej dziewczynki w okolicach Choszczna, która wracała ze szkoły oraz usiłowaniem zgwałcenia dwóch innych małoletnich.
Przypomnijmy, od 14 września 2017 roku policjanci namierzali, a potem ścigali mężczyznę odpowiedzialnego za gwałt na ośmiolatce. Do sprawy skierowano mistrzów w swoim fachu – najbardziej doświadczonych policjantów z KWP w Gorzowie. Ekipę wspierali koledzy z powiatu strzelecko–drezdeneckiego. W zadania operacyjne włączyli się też śledczy z zachodniopomorskiego i wielkopolskiego.
Postępy w dochodzeniu obserwowała cała Polska – porwanie i gwałt zbulwersowały opinię publiczną. – Żmudne śledztwo pozwoliło na zgromadzenie informacji i materiałów rzucających światło na sprawę. W efekcie wytypowano osobę, która mogła być odpowiedzialna za wstrząsające zdarzenie – przypomina nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie.
Całą noc z 14 na 15 września policjanci pracowali nad taktyką ujęcia podejrzanego – obserwowali posesję gdzie przebywał gwałciciel. Ostatecznie grupa antyterrorystów przeprowadziła spektakularną akcję zatrzymała 21-letniego mieszkańca powiatu strzelecko–drezdeneckiego.
Wyrok sądu w Gorzowie nie jest prawomocny.
Komentarze: