Nieszczęście w podgorzowskiej Kłodawie!
Z MIASTA
ao
2018-10-10 09:52
59690
Pożar przy Wojcieszyckiej w Kłodawie – w domu w zabudowie szeregowej, niecałe 300 metrów od jeziora, spaliło się jedno z pomieszczeń na poddaszu. Nie udało się uratować poszkodowanego mężczyzny.
Strażacy mieli zgłoszenie o pożarze o 8.00 rano – sygnał otrzymali z wojewódzkiego centrum powiadamiania ratunkowego. W jednym z domów przy Wojcieszyckiej w Kłodawie, w budynku czterorodzinnym w zabudowie szeregowej, na pierwszym piętrze jedno z pomieszczeń było objęte ogniem. Na miejsce ruszyło siedem zastępów pożarniczych, w ekipie był zastępca komendanta miejskiego.
Strażacy natychmiast po przybyciu podjęli działania ratownicze, weszli do budynku, ewakuowali nieprzytomnego 52-letniego mężczyznę, reanimowali go. Kilka minut później ratownicy medyczni przejęli te czynności. Niestety bez powodzenia – o 8.20 lekarz stwierdził zgon poszkodowanego.
Przyczyny tragedii bada prokurator i policja.
– Do zainicjowania pożaru doszło w jednym z pokoi mieszkania na pierwszym piętrze. Ogień nie był widoczny z zewnątrz – o tym, że dzieje się coś złego zasygnalizował dym wydostający się z części poddasza – informuje kpt. Dariusz Szymura, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie.
Akcja gaśnicza zakończona, aktualnie trwa ustalenia przyczyn nieszczęścia.
Komentarze: