PiS tłumaczy od kogo 250 ha
Z MIASTA
oprac. ao
2018-09-10 13:54
53210
Jeszcze w sierpniu prezydent Wójciki poinformował media na specjalnej konferencji w magistracie, że szykowany jest potężny areał pod przemysł w sąsiedztwie węzła północ przy S3. Dziś szczegóły uzupełnił kandydat na prezydenta miasta z PiS.
Komu rzeczywiście miasto zawdzięcza nowy teren? Odpowiedź na to pytanie była głównym przedmiotem spotkania z dziennikarzami... – Od momentu zakończenia prac projektowych obwodnicy północnej Gorzowa poprzez proces inwestycyjny, do jej realizacji i końcowego włączenia w ciąg trasy szybkiego ruchu S-3, żadnemu z prezydentów Gorzowa nie udało się pozyskać znaczących terenów inwestycyjnych wokół zjazdu z tej trasy – podkreślał radny, zarazem kandydat na prezydenta Sebastian Pieńkowski.
Jeszcze w sierpniu obecny prezydent przekonywał, że o pozyskanie pod przemysł gruntu zarządzanego przez IHAR, starał się on sam, także poprzedni prezydent Tadeusz Jędrzejczak.
S. Pieńkowski dziś przedstawił harmonogram procesu pozyskiwania cennej nieruchomości – nie wskazał tam roli ani dla Wójcickiego, ani Jędrzejczaka.
Według Pieńkowskiego proces miał wyglądać tak:
Na początku 2016 roku spotkania z ówczesnym wicepremierem Mateuszem Morawieckim, w których brali udział minister Elżbieta Rafalska, przewodniczący rady miasta zarazem dyrektor Krajowego Ośrodka Wspierania Rolnictwa OT Gorzów – Sebastian Pieńkowski, także prezes KSSSE Krzysztof Kielec, wtedy temat pozyskania gruntów został poruszony i sprawa została zasygnalizowana. W maju 2018 roku w trakcie wizyty Sebastiana Pieńkowskiego w Warszawie na spotkaniu w KPRM u premiera Mateusza Morawieckiego temat był kontynuowany i kolejny raz omawiany z premierem Morawieckim.
Co zrealizowano po dwóch latach?
serię spotkań określających zakres porozumienia z szefostwem IHAR
określono wartość nieruchomości będących przedmiotem porozumienia
podpisano ramowe porozumienia pomiędzy KOWR a IHAR
przygotowano i złożono odpowiedni wniosek w Prokuratorii Generalnej
Obecnie trwają działania wyjaśniające detale, aby móc uzupełnić wniosek złożony do Prokuratorii Generalnej.
W przypadku pomyślnych rozstrzygnięć, proces przejmowania gruntów powinien w niedługim czasie zostać sfinalizowany. Gorzów uzyska najatrakcyjniejsze tereny inwestycyjne w Polsce, gdzie razem z działkami miasta będzie do dyspozycji przyszłych inwestorów około 400 ha ziemi.
Komentarze: