„Parkuj z głową!” [AKCJA G24]

Patowa sytuacja na podziemnym parkingu przy Słabońskiego – to boczna ulica dojazdowa do mieszkań na osiedlu Rodzinnym. Nasz Czytelnik wykupił i jest właścicielem miejsca na podziemnym parkingu, ale nie może z niego korzystać, bo jeden z mieszkańców uporczywie parkuje na jego miejscu postojowym. Poszkodowany poprosił o interwencję policji i… nie uwierzycie – funkcjonariusze nic nie mogą zrobić. Mandat nie wchodzi w grę, nie można też odholować intruza. W takim przypadku właściciel sam musi sobie poradzić.        

 

Jeżeli pojazd nie narusza przepisów o ruchu drogowym, nie stwarza zagrożenia dla innych użytkowników, a do tego teren jest prywatny to policja nie może w żaden sposób interweniować.

 

Rozwiązaniem może być odholowanie intruza na parking i obciążenie właściciela pojazdu kosztami. Innym sposobem jest założenie sprawy w sądzie z powództwa cywilnego. Warto też zgłosić problem do administratora terenu – ten powinien egzekwować zapisy regulaminu obowiązujące na danym parkingu. – Jeżeli właściciel parkingu chce skutecznie zabezpieczyć się przed intruzami, na swoim miejscu postojowym musi zamontować blokady, a w przypadku przydomowej działki ogrodzić teren – podpowiada st. sierż. Mateusz Sławek z zespołu prasowego KWP w Gorzowie.

 

W akcji „Parkuj z głową” chodzi o poprawę sytuacji, eliminowanie nagannych zjawisk na parkingach, bezmyślnych i chamskich zachowań kierowców na miejscach postojowych. Informujemy gdzie w mieście są największe patologie w parkowaniu. Podpowiemy, jak im zapobiegać? Gorzowianie, opisujcie, a najlepiej wysyłajcie do nas zdjęcia złych manewrów w strefie płatnego parkowania, ale również na parkingach osiedlowych, miejscach postojowych przy instytucjach publicznych, urzędach, marketach.

 

Kontakt z portalem przez skrzynkę redakcja@gorzow24.pl lub przez fb https://www.facebook.com/gorzow24/.

Komentarze: