MG6: Moment i śmietniki będą gdzie trzeba

Od kilku dni gorzowianie segregujący odpady rozdzielają je na pięć pojemników: niebieski, zielony, żółty, brązowy i czarny. W sektorze drugim, w północnej części miasta, zmienił się odbiorca śmieci. – 95 procent domów jednorodzinnych w tym sektorze ma już nasze pojemniki, kończymy dostawę do śmietników na największych osiedlach. Mamy tam trudności z wymianą, bo dotychczasowy dostawca musi nam w śmietnikowych altanach zwolnić miejsce – przedstawia sytuację Tomasz Bielański z firmy Eneris.

 

– Wcześniejszy dostawca ma na zabranie swoich pojemników miesiąc, ale zapewnił, że zrobi to jak najprędzej – informuje Katarzyna Szczepańska, dyrektor Związku Celowego Gmin MG6.

 

Najważniejsza zmiana w systemie: definitywny koniec z wrzucaniem różnego rodzaju śmieci do jednej śmieciarki. Każdy pojazd jest oznakowany i może zabierać tylko te odpady, do odbioru których jest przeznaczony. 

 

Ustawa śmieciowa została znowelizowana, aby zredukować śmieci nieposegregowane i odzyskiwać jak najwięcej surowców wtórnych. W Polsce połowę śmieci jest ponownie wykorzystywanych, a w województwie lubuskim tylko 37 procent.

 

Na razie jeszcze nie, ale już w drugiej połowie roku wszystkie pojemniki będą w odpowiednich kolorach. Obecnie większość wyróżnia tylko nalepka. To ma się zmienić, aby nikt nie miał wątpliwości gdzie co wrzucać. 

 

Odbiorcy śmieci zaapelowali o składowanie wyrzuconych choinek w jednym miejscu, najlepiej z obciętymi gałęziami – zostaną wywiezione w dniu, kiedy przypada odbiór śmieci bio.

Komentarze: