Stal robi pierwszy krok do... archiwum
Z MIASTA
2017-07-27 17:22
49570
70 lat legendarnego klubu – piękny wiek, ale aby przeszłość nie przepadła… Stal i Archiwum Państwowe wspólnymi siłami zadbają o zachowanie archiwaliów i pamiątek klubowych. Gorzowianie dzielcie się swoimi zbiorami! Są już pierwsze eksponaty.
Ireneusz Zmora, prezes Stali Gorzów informuje: świętowanie jubileuszu trwa. W harmonogramie jeszcze kilka punktów m.in. publikacja książki na temat 70-letniej historii klubu ze wszystkimi sekcjami sportowymi – poza żużlem będzie tam także o boksie, piłce nożnej i ręcznej, sportach wodnych i kilkunastu innych dyscyplinach rozwijanych na przestrzeni lat. Przypomnijmy, żużlowa Stal ma już dwa opracowania historyczne – wydawnictwo obejmujące lata 1945-89 Jana Delijewskiego oraz 1990-2014 Roberta Borowego.
Ponadto władze klubu zapowiadają finał jubileuszu – już jest znany termin, będzie 18 listopada na uroczystej gali w Filharmonii Gorzowskiej. Scenariusz jest już opracowywany – organizatorzy niebawem zdradzą jego szczegóły. Impreza będzie zwieńczeniem 70. lat działalności zarazem podsumowaniem sezonu 2017.
Akcja gromadzenia pamiątek była przedmiotem dzisiejszej konferencji prasowej w siedzibie klubu – jej gościem był prof. Dariusz Rymar, dyrektor Archiwum Państwowego w Gorzowie. Przyznał, że jest wielkim kibicem sportowym. Nie ma wątpliwości, że właśnie sport jest ważnym zjawiskiem społecznym. Dostrzega jego istotną rolę także w dziejach Gorzowa. – Bywało, że od potyczek sportowych zaczynały się wojny. Sport od zawsze miesza się z polityką – zaznaczył na wstępie.
Wspominał tylko dramatyczny mecz na igrzyskach olimpijskich w 1956 roku – piłkarze wodni Węgier grali ze Związkiem Radzieckim tuż po zdławieniu powstania węgierskiego… – Element sportowej rywalizacji i identyfikowanie się z drużyną z łatwością przechodzą do życia społecznego, ale zarazem często wymykają się dokumentalistom – zauważył z troską dyrektor Rymar.
Aby przeciwdziałać procesowi zacierania się faktów w pamięci zachęca kibiców Stali do podzielenia się informacjami, pamiątkami i archiwaliami. 70-lecie klubu jest znakomitą okazją do wypełnienia luki w dziele systematycznego archiwizowania pamiątek Stali Gorzów, ze wszystkimi działającymi na przestrzeni lat sekcjami sportowymi.
Gdy tylko ktoś zechce się podzielić zbiorami powinien je przekazać bezpośrednio do Archiwum Państwowego w Gorzowie przy Mościckiego 7, w godzinach od 8.00 do 15.00. Organizatorzy akcji zastrzegają, że gorzowianie mogą również czasowo udostępnić, wypożyczyć zbiory do ich skopiowania, potem wrócą do właścicieli. Zamysł jest taki, aby po okresie gromadzenia pamiątek, udostępnić je w formie spójnej wystawy bądź wydawnictwa wszystkim gorzowianom.
Za gromadzenie, kopiowanie i katalogowanie pamiątek i archiwaliów – chodzi o przedmioty z co najmniej 15-letnią historią – będzie odpowiadało Archiwum Państwowe w Gorzowie. Na co czekają, czego spodziewają się archiwiści? Wprost nasuwają się dawne programy żużlowe, ale nie tylko. Do zbioru trafią na pewno stare zdjęcia z zawodów żużlowych, bilety wstępu, pamiątki materialne…
Organizatorzy akcji przyznają, że trudno im ocenić z jakim odzewem spotka się propozycja – stąd z pewną asekuracją mówią o terminie przygotowania wystawy takich zbiorów. – Rzeczywistość może być tak, że ugniemy się pod ciężarem zadania. Dlatego o finale opracowania wystawy trudno jeszcze mówić, być może za dwa lata – przewiduje dyrektor archiwum.
Bieżące informacje o powiększaniu się zbioru i wpływaniu kolejnych eksponatów będą publikowane na profilu fb i stronie klubowej. Aby zachęcić do włączenia się w akcję, Stal przekaże pierwszym 50. darczyńcom bilety wstępu na mecz z drużyną z Częstochowy.
Są już pierwsze materiały: Ryszard Rachlewicz – dziennikarz Radia Zachód oddał nagranie fragmentów rozmowy Jana Delijewskiego z Edwardem Jancarzem. Legenda żużla opowiada m.in o swoim debiucie na torze w Gdańsku. Z kolei prezes Ireneusz Zmora podarował do archiwum filiżankę wykonaną w Chodzieży specjalnie z okazji 25-lecia Stali z wizerunkiem ścigającego się żużlowca oraz znak z godłem Gorzowa opatrzony nazwą Ursus – miejsca gdzie rodziła się historia klubu. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Stanisława Szczucińskiego.
Komentarze: