Pożar wieży katedralnej [AKTUALIZACJA]
Z MIASTA
ao
2017-07-02 09:50
127640
Akcja strażaków bez przerwy jest kontynuowana. Przed momentem prezydent miasta Jacek Wójciki poinformował, że wszelkie punkty programu święta miasta zaplanowane na dziś są odwołane. Duży obszar wokół katedry ciągle zamknięty dla kierowców i przechodniów.
Wszystkie ulice w centrum kierujące w stronę katedry są zamknięte dla ruchu, zatem teren w promieniu 300, nawet 400 metrów od miejsca pożaru jest niedostępny dla kierowców.
Chodzi o to, aby strażacy ze swoim sprzętem mogli bez przeszkód manewrować. Równie ważne jest bezpieczeństwo mieszkańców. Wokół katedry od pierwszych chwil akcji zgromadzone są specjalistyczne wozy.
Policjanci od początku zabezpieczali wspomniany obszar, ale nie była konieczna ewakuacja ludzi z pobliskich mieszkań. – Ogień ani działania straży nie zagrażały sąsiadującym z katedrą blokom – przedstawia sytuację sierż. Mateusz Sławek z zespołu prasowego KWP Gorzowie.
Z samego rana spotkali się podczas odprawy przedstawiciele wszystkich służb zaangażowanych w akcję ratowniczą. Po 9.00 na specjalnej konferencji prezydent Jacek Wójcicki ogłosił, że imprezy z harmonogramu na dziś, związane ze świętem miasta, są odwołane. Za to jest już planowany duży koncert charytatywny na rzecz odbudowy wieży, ale w innym terminie.
Trwa dogaszanie newralgicznych punktów nadpalonej konstrukcji – straż wycofała sprzęt i ludzi z wnętrza wieży. Działania prowadzone są jedynie z 50-metrowych podnośników. Woda jest podawana przez przestrzenie wycięte w blasze kopuły. To dwa niemal dwumetrowe otwory wykonane nad zegarem od strony zachodniej.
Przy wielogodzinnej akcji pożarniczej pracuje 174 strażaków – w różnych fazach w sumie od 20 do 25 zastępów. Bez przerwy działa punkt czerpania wody nad Wartą – bez niego sprawna akcja nie byłaby możliwa.
Bryg. Bartłomiej Mądry z komendy miejskiej PSP podkreśla, że strażacy pracują w piekielnie trudnych warunkach. Jedna osoba bezpośrednio przy zarzewiu ognia nie wytrzyma dłużej niż kilka minut. Ludzie z akcji wracają wycieńczeni. Stąd częste zmiany. W czasie gaszenia już zużyto około 100 butli do aparatów tlenowych!
Mimo dramatycznie ciężkich okoliczności, żaden ze strażaków nie ucierpiał.
Magistrat poinformował, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego jeszcze dziś powoła specjalną komisję, która określi przyczynę pożaru i oceni stan techniczny nadpalonej konstrukcji. Będzie to możliwe dopiero po zakończeniu akcji ratowniczej.
Komendant lubuskiej straży, starszy brygadier Sławomir Klusek mówił, że istniało zagrożenie zawalenia się wieży, ale zostało zażegnane. Najprawdopodobniej trzeba będzie zdemontować fragmenty konstrukcji i odbudować na nowo.
AKTUALIZACJA 20.14:
Ogień ugaszony, ale akcja trwa. Strażacy przygotowują dwa 70-metrowe dźwigi do operacji demontażu samego czubka katedry, bo jest zagrożenie, że runie. Niepokojący przechył to rezultat, działania wysokiej temperatury i nadwyrężenia konstrukcji.
Strażacy bez przerwy monitorują sytuację na wieży, aby wykluczyć zagrożenie ponownego rozniecenia ognia. Kpt. Dariusz Szymura, rzecznik prasowy KW PSP w Gorzowie informuje, że demontaż iglicy ma się zacząć około 22.00.
Komentarze: