W parku Róż było bicie
Z MIASTA
red.
2017-06-01 10:55
62281
W parku Róż dwóch biło jednego. Policja bezlitosna dla napastników. Mężczyźni próbowali uciekać, ale funkcjonariusze byli szybsi. Alarm podniósł świadek zdarzenia. Sytuacja została też zarejestrowana przez kamery miejskiego monitoringu.
W nocy z 25 na 26 maja policyjny dyżurny skierował w okolice parku Róż kilka patroli – miało tam dojść do pobicia. Na miejscu policjanci zebrali pierwsze informacje od świadków. Szybko zabezpieczyli wejścia do parku – właśnie tam mieli udać się napastnicy. Jeden z patroli sprawdzał teren i zauważył w okolicy placu zabaw dwie osoby, które odpowiadały rysopisowi sprawców. Mężczyźni zaczęli uciekać. W pościg ruszyli gorzowscy funkcjonariusze. Jeden z uciekających po chwili położył się na trawie. Drugi po krótkim pościgu został zatrzymany. Obaj noc spędzili w gorzowskiej komendzie.
Policjanci udali się do pokrzywdzonego. Ustalili, że miało go zaatakować dwóch mężczyzn. Oprócz ciosów, sprawcy mieli także użyć gazu. Pokrzywdzony nie mógł się obronić. Zasłonił twarz, upadł i otrzymywał kolejne kopnięcia. Wezwana karetka pogotowia udzieliła mu pierwszej pomocy, a następnie przewiozła go do gorzowskiego szpitala. Pokrzywdzony uskarżał się na ból głowy i żeber.
Zatrzymani mężczyźni to gorzowianie w wieku 24 i 18 lat. Starszy z nich jest znany policji. Mężczyźni usłyszeli zarzuty związane z pobiciem. Za tego typu przestępstwo grozi im do 3 lat więzienia.
Komentarze: