Ptak w opałach. Akcja straży

Strażnicy na ratunek pojechali wczoraj, alarm podniosła jedna z gorzowianek – zauważyła z okna uwięzionego małego czarnego ptaka, jerzyka. Patrol uwolnił zwierzątko z potrzasku – ptak zaplątał skrzydło w kawałek sznurka. Jerzyk trafił do kliniki weterynaryjnej – po badaniu specjalista zdiagnozował częściowe uszkodzenie lotek. Ptak jest na obserwacji.  

 

Komendant Andrzej Jasiński informuje, że jego strażnicy każdego miesiąca otrzymują kilkanaście zgłoszeń o rannych bądź przetrzymywanych w niewłaściwych warunkach zwierzętach.

 

Przypomina właścicielom o obowiązku zapewnienia pomieszczenia chroniącego zwierzęta przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody. To nie jest zachcianka komendanta a zapis w artykule 9 Ustawy o ochronie zwierząt.

Komentarze: