Patrol ratuje z zimną krwią
Z MIASTA
red.
2016-11-22 15:11
48530
Niby proste, ale pewnie nie każdy wiedziałby, co zrobić – patrolujący ulice policjanci najpierw wybili szybę w drzwiach wejściowych do sklepu, potem służby medyczne miały szansę na udzielenie pomocy.
Sierż. szt. Dariusz Kałkus i post. Justyna Lipka – szybcy, zdecydowani i bez nerwów policjanci z Gorzowa nie wahali się ani chwili, w rezultacie uratowali mężczyznę. W sobotę, 19 listopada późnym wieczorem dyżurny komendy wysłał patrol do jednego ze sklepów – według zgłoszenia nie było żadnego kontaktu z pracownikiem. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zastali zamknięte drzwi i kilka osób oczekujących przed wejściem.
Mundurowi podejrzewali, że pracownik sklepu zasłabł i może potrzebować pomocy. Kiedy dostali informację, że jest tylko jedno wejście – decyzja mogła być jedna. Policjanci wybili szybę od drzwi wejściowych i dostali się do środka. – Przypuszczenia potwierdziły się. W jednym z pomieszczeń mundurowi znaleźli półprzytomnego mężczyznę, który trafił pod opiekę lekarzy – relacjonuje sierż. sztab. Tomasz Bartos z zespołu prasowego KWP w Gorzowie.
Komentarze: