przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Ten zespół naszą zieleń ma w małym palcu

Z MIASTA


2016-11-15 13:48
51374

Biblioteka Herberta. Sąd konkursowy rozstrzygnął. Jest zwycięski zespół – najlepiej zaprojektował zieleń w mieście. Wpłynęły cztery opracowania. Po rozkodowaniu publiczność poznała autorów i ich dzieło... 

Konkurs architektoniczny zorganizował gorzowski oddział SARP-u z udziałem magistratu.  
Dziś tuż po południu ocenę wartości poszczególnych prac odczytał arch. Piotr Fokczyński, na co dzień architekt miasta Wrocławia, dziś także przewodniczący sądu konkursowego. Na ogłoszeniu wyników był również wiceprezydent Artur Radziński, także architekt miasta Gorzowa – Dariusz Górny, z kolei arch. Leszek Horodyski otworzył zalakowane koperty oraz ujawnił dane laureatów.

Kto okazał się najlepszy? To grupa projektowa z Brzegu Dolnego w składzie: mgr inż. arch. Małgorzata Sieledczyk, mgr inż. Agata Szachta oraz dr Łukasz Dworniczak.

Przypomnijmy, należało przygotować koncepcję wzbogacającą układ zieleni dla całego Gorzowa w granicach administracyjnych. Chodziło o wykreowanie jak największej liczby spójnych przestrzeni pozwalających na dotlenienie miasta. Organizatorzy oczekiwali też stworzenia powiązań między poszczególnymi kompleksami zieleni, parkami. Aby dało się wygodnie przejechać rowerem, wózkiem czy pieszo pokonać całe miasto. Czy to parkiem czy aleją czy terenem otwartym... najważniejsze, aby bezpiecznie i możliwie bezkolizyjnie. W wymaganiach konkursu było też uwzględnienie poprawy ekosystemu, także zagospodarowania wód opadowych – zresztą aspektów, które projektanci musieli wziąć pod uwagę było znacznie więcej.

Sąd konkursowy przyznał wyróżnienie, drugą nagrodę i tę najważniejszą – pierwszą, za to zrezygnował z trzeciej, nie kwalifikując na to miejsce żadnej pracy. Pula nagród: 120 tys. zł. Za wyróżnienie 10 tys. zł, druga nagroda 40 tys. zł, a za pierwsze miejsce 70 tys. zł. 
 
Dr Łukasz Dworniczak – jego biuro zdobyło główną nagrodę – mówił o swojej grupie, że to interdyscyplinarny zespół architektów, projektantów krajobrazu z Wrocławia i Brzegu Dolnego. Przygotowując pracę konkursową współpracowali też z przyrodnikami, historykami sztuki, aby koncepcja miała kompletny charakter i odpowiadała na szereg problemów i wyzwań współczesnego miasta. 
 
Projektowali w wielu skalach – planistycznej, bo pierwsze zadanie polegało na stworzeniu systemu zieleni dla miasta. Zwrócili uwagę na wiele funkcji, także na wykorzystanie nieużytków, terenów rolniczych w mieście. Chodziło o stworzenie jak najbardziej spójnego układu i aby funkcjonował dla mieszkańców. – Innowacją jest to, że do systemu zieleni włączamy również komunikację, w tym komunikację rowerową, aby także pod tym względem były jak najlepiej wykorzystywane – podkreślał Ł. Dworniczak. 
 
Schodząc do skali samych terenów zieleni, zespół zwracał uwagę na zagospodarowanie wód opadowych, zagospodarowanie terenów w jak najbardziej naturalny sposób. Aby nie zubożyć wyjątkowych walorów przyrodniczych miasta. 
 
W Gorzowie byli dwukrotnie, to były wizyty całej grupy. Przy tym mieli lokalnych konsultantów – kilku specjalistów, których podpytywali o szczegółowe rozwiązania. 
 
W ocenie Ł. Dworniczaka, zakres konkursu był ogromny, wręcz niespotykany – jeden z większych w dziedzinie architektury krajobrazu. Największą trudnością była różnica skal opracowania – od małych terenów zieleni aż po obszar całego miasta. Z kolei samo projektowanie było przyjemne i przebiegało sprawnie i dość szybko.   
        
To był konkurs koncepcyjny... wśród warunków nie było opracowania realizacyjnego. Stąd projektanci nie są w stanie dokładnie określić, co zmieni się w mieście. Za to chcieli w swojej wizji zwrócić uwagę miastu i urzędnikom na to, że tereny zieleni to nie tylko skwery i parki. To również tereny otwarte, nieużytki, zadrzewienia, bardzo istotne wykorzystanie małych terenów publicznych i ciągów komunikacyjnych. 
 
– Chodzi o to, aby wszystkie tereny otwarte były jak najlepiej urządzone, zagospodarowane także z myślą o wykorzystaniu wód opadowych, o owadach, o ptakach. Idea jest taka, aby dbać o drobne elementy i nie koncentrować się jedynie na dużych inwestycjach i dużych pieniądzach – zaznacza pan Łukasz. Bo małe, lokalne działania wykonywane przez samych mieszkańców często mają dużo lepszy efekt finalny niż duże, kosztowne realizacje. 
 
I nagroda: Grupa projektowa, mgr inż. arch. Małgorzata Sieledczyk, mgr inż. Agata Szachta, dr Łukasz Dworniczak, Brzeg Dolny
Uzasadnienie: Za spójną, dobrze skomponowaną, opartą o wnikliwe analizy obszaru, koncepcję systemu zieleni miejskiej Gorzowa. Za stworzenie systemu przyrodniczego miasta z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych obszarów w jego obrębie, z wytworzeniem prawidłowych powiązań pomiędzy nimi. Szczególnie wartościowymi elementami takiego kształtowania jest właściwa ekspozycja reliktów średniowiecznego krajobrazu w obrębie historycznego centrum, ochrona zasobów wodnych i terenów otwartych wraz z cennymi krajobrazowo elementami oraz włączenie do systemu terenów rolniczych i nieużytków, które pełnią istotną rolę w krajobrazie. 
 
Za bardzo przekonujące uwzględnienie obszarów niezagospodarowanych bądź zaniedbanych do wytworzenia zielonych łączników pomiędzy poszczególnymi kompleksami zieleni miejskiej. Nagrodę przyznano też za właściwe zaprojektowanie przestrzeni publicznej tak, aby nawiązywała skalą lub formą do układu urbanistycznego. Za uwzględnienie budowy sieci dróg rowerowych, poprawiających dostępność terenów zieleni oraz doinwestowanie zielonej infrastruktury, w tym zieleni przyulicznej – zielonych dachów, wykorzystanie pnączy w przestrzeniach zurbanizowanych. 
 
Również za udaną próbę rewaloryzacji zielonych bulwarów, wzbogaconych o platformy widokowe, zejścia do wody, miejsca spotkań w strefach ekspozycji starego miasta, wnętrza doliny Warty – przy zachowaniu ich naturalnego charakteru. 
 
Za uwzględnienie w strefach nabrzeżnych szeregu działań proprzyrodniczych, mających na celu ochronę małych ssaków, płazów, gadów, ptaków i owadów. Działania te realizowane są przy użyciu ekonomicznie uzasadnionych, adekwatnych środków. Za właściwe użycie rodzimych gatunków roślin, naturalnych dla danych siedlisk i stanowisk. 
 
Uwagę należy zwrócić na właściwe zagospodarowanie wodami opadowymi na terenach zieleni poprzez zrealizowanie niecek retencyjnych, zielonych rynsztoków, zwartych grup roślinności ograniczających parowanie, a także grawitacyjne odprowadzanie nadmiarów wód z terenów do zbiorników naziemnych i podziemnych, zapewniających w okresach suszy rozprowadzenie wody po terenach zieleni. Wreszcie, za właściwe ukształtowanie elementów małej architektury z użyciem naturalnych materiałów i w formach adekwatnych do kontekstu miejsca. 
 
II nagroda: Taxus, Przemysław Kowalski, Kraków 
Uzasadnienie: Za przekonującą, opartą o prawidłowo zarysowane uwarunkowania, próbę stworzenia systemu zieleni. Praca prawidłowo wiąże makro obszary zieleni z terenami zieleni śródmiejskiej, plantami i południowym brzegiem Warty. 
 
Na wysoką ocenę zasługuje dobre operowanie zielenią wysoką w formie grup, jak i pojedynczych akcentów – jako elementem kształtowania przestrzeni. Na uwagę zasługują niektóre rozwiązania szczegółowe, ciekawie zaprojektowano powiązania bardzo dobrze zaprojektowanej półpublicznej zieleni osiedlowej przy ulicy Dzieci Wrzesińskich i dalej całego śródmieścia z terenami błoni, przez wprowadzenie bezkolizyjnego przejścia. Właściwie, w liniowej formie poprowadzono tory zieleni miejskiej wzdłuż linii plant przylegającej do murów obronnych, dostrzegając miejsca sąsiadujące z ważnymi obiektami. 
 
Projekt rekreacyjnego nabrzeża Warty, szczególnie w jego wschodniej części, bardzo dobrze wpisuje się w charakter naturalnego brzegu i, przy minimalnym zainwestowaniu, tworzy charakter miejskiej plaży z przystanią dla małych jednostek jako miejsca rekreacji mieszkańców. 
 
Przekonująco, choć w szkicowej formie, zarysowano elementy małej architektury i ciekawe formy inspirowane chociażby fragmentem wyeksponowanych historycznych murów obronnych. 
 
Uwagę sądu zwrócił również konsekwentnie opisany system retencji, chociaż niektóre jego, bezkompromisowo zaprojektowane elementy niepotrzebnie zdominowały zarysowany układ funkcjonalno-przestrzenny. Ogrody deszczowe na plantach tworzą element obcy, jeżeli chodzi o możliwość doboru właściwej  szaty roślinnej. Zastrzeżenia budzą także zbyt daleko zakrojone, podporządkowane obszernym zbiornikom wodnym, przekształcenia terenów na błoniach. 
 
Praca konkursowa zbyt ogólnikowo potraktowała opis szaty roślinnej. Dużą wątpliwość budzą też rozwiązania komunikacyjne. Trudne do zaakceptowania i nie poparte głębszą analizą jest poprowadzenie komunikacji kołowej mostem w ulicę ogrodową czy drastyczne przerwanie ulicy Chrobrego, jak i niezbyt fortunne usytuowanie kładki pieszej łączącej bulwar południowy z plażą.
 
Wyróżnienie: Biuro Projektowe, Joanna Styka-Lebioda, Gorzów 
Uzasadnienie: Za przekonującą próbę stworzenia systemu zielonej przystani w obrębie miasta. Za bardzo dobrze poprowadzoną analizę zmierzającą do uwzględnienia w systemie zieleni obszarów poza miastem stanowiących naturalną pierścieniową otulinę Gorzowa, dającą dodatkowy potencjał przyrodniczy. Za wartościowe, z punktu widzenia przestrzeni miejskiej, ukształtowanie wybranych fragmentów w centrum, takich jak skwer przy budynku Łaźni lub nabrzeże rzeki Kłodawki. W opinii sądu właściwe założenia ideowe nie w pełni znalazły rozwinięcie i nie przełożyły się na rozwiązania w samej pracy konkursowej. 
{GALERIA_IN}

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x