Są wszędzie... Jest bezpiecznie
Z MIASTA
red.
2016-11-01 21:33
5144
„Znicz 2016”. Już po kulminacji, ale drogówka nadal czuwa przy wsparciu funkcjonariuszy z innych pionów – służą pomocą pieszym, a zmotoryzowanych „dopingują” w bezpiecznym dotarciu do celu.
Już po kumulacji natężenia ruchu. Od rana przy cmentarzach większy tłok. Dosłownie wszędzie nad bezpieczeństwem czuwali i czuwają policjanci z lubuskiej drogówki wspierani mundurowymi z pozostałych pionów. Są tam po to, aby zapewnić płynne i bezpieczne dotarcie do celu. Policjanci, w zależności od sytuacji, ręcznie kierują ruchem oraz służą radą i pomocą. Jednak kiedy sytuacja tego wymaga – reagują. W takim przypadku, zarówno kierowcy jak i piesi łamiący przepisy muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami. Padający deszcz i szybko zapadający zmierzch wymagają dodatkowej koncentracji.
Od rozpoczęcia akcji „Znicz 2016” na drogach regionu nie doszło do wypadku śmiertelnego. Ale w czasie pierwszych pięciu dni akcji, policjanci odnotowali cztery wypadki – siedem osób zostało rannych. Mundurowi zatrzymali 27 nietrzeźwych kierowców. Wielu zmotoryzowanych zrezygnowało z dojazdu samochodem pod cmentarz i wybrało komunikacje publiczną. Przez to, pomimo dużej liczby pojazdów, ruch pod lubuskimi cmentarzami odbywa się bez większych utrudnień i zdarzeń.
Policja przypomina, że akcja „Znicz 2016” trwa do środy, 2 listopada. Lubuscy funkcjonariusze w tym czasie będą konsekwentnie pracować, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach regionu.